Piotr Świerczewski: Piłkarze nie tylko świetnie kopią

Co takiego stacja Polsat oraz producent show "Ninja Warrior Polska" musieli zrobić, aby namówić piłkarską gwiazdę - Piotra Świerczewskiego do wzięcia udziału w programie?

Piotr Świerczewski: - Nie trzeba było mnie namawiać . Jako były sportowiec uwielbiam wyzwania, przede wszystkim sportowe. A pojawienie się w tym show to dla mnie sprawdzenie siebie i swoich umiejętności - nie tylko siłowych, ale również koordynacyjnych.

Interesują cię sporty ekstremalne?

- Nie, raczej nie. Mimo że mówią do mnie "Świr".

Jaka jest twoja mocna strona w kontekście toru Ninja Warrior?

- Na pewno silne nogi. Dlatego wszędzie tam, gdzie trzeba przeskoczyć, nie powinienem mieć problemu.

Które przeszkody mogą sprawić ci najwięcej kłopotu?

- Te, gdzie należy się podciągać. Nie wiem, czy będę miał wystarczająco dużo siły. Waga po zakończeniu kariery niestety wzrosła. Mimo wszystko czuję ogromne podekscytowanie. Chcę pokazać, że piłkarze nie tylko świetnie kopią, ale doskonale sprawdzają się w innych sportowych wyzwaniach. W końcu sporo czasu spędzają na siłowni, robią ćwiczenia rozciągające czy wzmacniające koordynację.

Przygotowywałeś się do udziału w show?

- Nie miałem niestety na to zbyt wiele czasu. Ale obejrzałem kilka odcinków poprzedniej edycji show, by przygotować się mentalnie na to, co mnie tu czeka.

-Wielu zawodników "Ninja Warrior Polska" twierdzi, że w programie - oprócz siły - przydaje się pokora....

- A to na pewno! Takie są uroki sportu - nie zawsze się wygrywa. Ale ja cieszę się na nową przygodę. Jest we mnie mnóstwo determinacji, zapału i uśmiechu.

Jakie cechy powinien mieć idealny wojownik ninja?

- Musi być odważny, by nie czuć strachu przed przeszkodami. Zwinny i sprytny, tak, aby wiedział, jak rozkładać swoje siły podczas pokonywania kolejnych przeszkód. A do tego dojrzały emocjonalnie i skoncentrowany na wykonywanym zadaniu.

4. odcinek "Ninja Warrior Polska" będzie można oglądać we wtorek, 22 września, o godz. 20.05 na Polsacie.