Najlepsze dokumenty
Reklama

"Titanic Sub: Lost at Sea": Powstał film o załodze łodzi Titan

Brytyjska telewizja Channel 5 przygotowała dokumentalny film "Titanic Sub: Lost at Sea", opowiadający o załodze łodzi Titan, która kika dni temu zaginęła podczas podróży na miejsce wraku Titanica. Dokument wyemitowany zostanie w czwartek, 22 czerwca.

Brytyjska telewizja Channel 5 przygotowała dokumentalny film "Titanic Sub: Lost at Sea", opowiadający o załodze łodzi Titan, która kika dni temu zaginęła podczas podróży na miejsce wraku Titanica. Dokument wyemitowany zostanie w czwartek, 22 czerwca.
Film "Titanic Sub: Lost at Sea" przybliży historię wyprawy łodzi Titan

"Ten dokument pokaże wszystko, od przybliżenia samej wyprawy, przez rozkwit ekstremalnej turystyki aż po próby uratowania załogi [zaginionej łodzi]. Przede wszystkim zobaczymy jednak chwytającą za serce opowieść o pięciu ludziach, każdy z nich ma rodzinę, którzy zostali uwięzieni na dnie oceanu" - powiedział Ian Rumsay z produkującej film firmy ITN, dodając, że wieloletnie doświadczenie w realizacji gorących tematów i uznana na rynku reputacja są gwarancją tego, że film będzie charakteryzował się "wielką wrażliwością" i artystyczną "odpowiedzialnością".

Reklama

Załoga łodzi Titan przedmiotem dokumentalnego filmu Channel 5

Przypomnijmy, że Titan, mała komercyjna łódź podwodna firmy OceanGate, poszukiwana jest od niedzieli, kiedy straciła łączność 105 minut po rozpoczęciu 4-kilometrowej podróży na dno Atlantyku, by zwiedzić wrak Titanica. Na jej pokładzie znajdują się brytyjski miliarder i podróżnik Hamish Harding, pochodzący z jednej z najbogatszych pakistańskich rodzin Shahzada Dawood i jego syn Suleman, współzałożyciel OceanGate Stockton Rush oraz francuski nurek Paul-Henry Nargeolet.

W obszar poszukiwań wysłano zaawansowany sprzęt ratunkowy. We wtorek i środę słyszano odgłosy uderzeń. Jak powiedział podczas środowej konferencji prasowej kapitan Jamie Frederick z amerykańskiej Straży Wybrzeża (USGC), poszukiwania na obszarze, z którego dobiegały odgłosy nie przyniosły dotąd rezultatów, ale wciąż trwają. Oceanograf Carl Hartsfield opisał odgłosy jako "walenie", jednak analiza dźwięków nie przyniosła definitywnych rezultatów, by określić ich źródło.

Według szacunków załoga łodzi Titan wyruszyła w niedzielę na miejsce wraku Titanica z zapasem powietrza wystarczającym na 96 godzin, co oznaczałoby, że skończyły się one w czwartek ok. 7 rano czasu lokalnego (13. czasu polskiego). Jak podaje CNN, łódź była zaprojektowana tak, by samoczynnie zrzucić balast i wynurzyć się po 24 godzinach od zanurzenia. Mimo przeszukania ponad 25 tys. km kw. Atlantyku nie odnaleziono jej dotąd ani na powierzchni, ani pod wodą.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Titanic
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy