Russel Brand: Brytyjski komik oskarżony. Stanowczo odpiera zarzuty mediów
Russell Brand, brytyjski aktor i komik, został oskarżony o gwałt i napaść seksualną. Dwie kobiety oskarżyły go o gwałt, a trzecia o obnażanie się przed nią, kiedy pracował w stacji Channel 4. Wiele innych osób zarzuca Brandowi również zastraszanie, emocjonalne i fizyczne znęcanie się oraz molestowanie seksualne. Gwiazdor odpiera zarzuty.
Russell Brand, brytyjski aktor i komik oraz były mąż Katy Perry, w piątek zamieścił w mediach społecznościowych oświadczenie, w którym odpiera zarzuty o napaść na tle seksualnym. Jak możemy dowiedzieć się z nagrania, na dniach na łamach mediów należących do Ruperta Murdocha (w tym przypadku chodzi o "The Times" oraz "The Sunday Times" i stację telewizyjną Channel 4) miały pojawić się materiały opisujące jego niestosowane zachowanie. O planowanej publikacji poinformowały Branda dwie z redakcji. W wideo odparł zarzuty i stwierdził, że ataki na niego, są absurdalne. Zwrócił również uwagę na to, że jego otwartość w sprawach seksu została przeinaczona o on sam stał się celem zaplanowanej akcji.
Zgodnie z informacjami jakie komik podał w piątek, dzisiaj został on oskarżony o gwałt, napaść na tle seksualnym oraz znęcanie się. Artykuły zostały opublikowane na łamach "The Times" oraz "The Sunday Times", a wymieniona wyżej stacja Channel 4 wyemitowała na swojej antenie dokument "Russell Brand: In Plain Sight". W trwającym 90 minut filmie przedstawiono zeznania czterech kobiet, które zachowały anonimowość.
Jak wynika z przeprowadzonego śledztwa (autorzy "Russell Brand..." pracowali na materiałami od 2019 roku i przeprowadzili wywiady z ponad setką osób z brytyjskiego show-biznesu) Brand mając 30 lat miał być w związku z 16-letnią uczennicą. Dwie kobiety oskarżyły go o gwałt, a trzecia o obnażanie się przed nią, kiedy pracował w stacji Channel 4. Wiele innych osób zarzuca Brandowi również zastraszanie, emocjonalne i fizyczne znęcanie się oraz molestowanie seksualne.
W odpowiedzi na wyemitowany materiał i postawione w nim zarzuty zareagowała firma reprezentująca aktora - Tavistock Wood. Zerwała z nim wszystkie kontrakty. Jak się okazuje, już w 2020 roku Brand został oskarżony o napaść na tle seksualnym. Kobieta, której media nadały przydomek "Alice", dostała jednak wymijającą odpowiedź od prawnika agencji, który stwierdził, że szuka rekompensaty, za jej rzekome "doświadczenie". Teraz, po trzech latach, przedstawiciele firmy w oświadczeniu stwierdzają, że zostali wtedy wprowadzeni w błąd.
Russel Brand to brytyjski aktor i komik znany z takich filmów jak "Dziewczyny z St. Trinian", "Chłopaki też płaczą" czy "Śmierć na Nilu". Od pewnego czasu mężczyzna w swoich wystąpieniach krytykuje mainstreamowe media i zajmuje się teoriami spiskowymi.