#MeToo - zaczęło się od Harveya Weinsteina
Reklama

Harvey Weinstein ma koronawirusa

Badania skazanego na 23 lata więzienia za gwałt i napaść seksualną amerykańskiego producenta filmowego Harveya Weinsteina wykazały, że ma on koronawirusa - przekazały w niedzielę, 22 marca, media w USA, powołując się na źródła w systemie więziennictwa.

Badania skazanego na 23 lata więzienia za gwałt i napaść seksualną amerykańskiego producenta filmowego Harveya Weinsteina wykazały, że ma on koronawirusa - przekazały w niedzielę, 22 marca, media w USA, powołując się na źródła w systemie więziennictwa.
Harvey Weinstein prawdopodobnie zaraził się Covid-19 w więzieniu w Nowym Jorku / Kena Betancur /Getty Images

Według źródeł 68-letni Weinstein prawdopodobnie zaraził się Covid-19 w więzieniu w Nowym Jorku.

Weinstein 11 marca, kilkanaście godzin po ogłoszeniu wyroku w jego sprawie, trafił do szpitala Bellevue na Manhattanie.

Powodem hospitalizacji były "ciągłe problemy z sercem i bóle w klatce piersiowej" - poinformowała jego rzeczniczka Juda Engelmaye. Przypomniała jednocześnie, że Weinstein na początku marca przeszedł operację serca.

24 lutego, po pięciu dniach obrad, ława przysięgłych uznała Weinsteina za winnego wymuszenia aktu seksualnego na asystentce Mimi Haleyi w 2006 roku i gwałtu na początkującej wówczas aktorce Jessice Mann w 2013 roku.

Reklama

11 marca sędzia skazał go za pierwsze przestępstwo na trzy lata, a za drugie na 20. Ponieważ będzie kary odbywał jednocześnie, w więzieniu spędzi łącznie 20 lat.

Po zwolnieniu przez pięć lat będzie musiał przebywać pod policyjnym nadzorem i zarejestrować się jako przestępca seksualny.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Harvey Weinstein | koronawirus
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy