Poznaj jury w Cannes. Gwiazdy światowego formatu i nieznane nazwiska
Festiwal Filmowy w Cannes ogłosił skład tegorocznego Jury. Przewodniczącą zostanie Greta Gerwig twórczyni, która dziś nie potrzebuje specjalnego przedstawienia, gdyż po ogromnym sukcesie filmu "Barbie" stała się jedną z najbardziej rozchwytywanych reżyserek w Hollywood. Dołączą do niej inne wielkie nazwiska, aktorzy i aktorki znani z popularnych widowisk, ale również artyści związani z kinem nieco bardziej autorskim, niszowym. Poznajmy ludzi, którzy zadecydują o tym kto w tym roku zwycięży we francuskim konkursie.
Zacznijmy od Lily Gladstone. Urodzona w 1986 roku szerokiemu gronu publiczności dała się poznać dopiero po premierze "Czasu Krwawego Księżyca". Mimo tego, że przebicie nastąpiło dosyć późno, do światowego kina weszła z ogromnym przytupem, stając się pierwszą aktorką o korzeniach rdzenno-amerykańskich, która otrzymała nominację do Oscara. Za niedługo będziemy mieli okazję zobaczyć ją również w serialu Hulu "Under the Bridge".
Kolejną aktorką zasiadającą w Jury jest Eva Green, którą większość zdążyła poznać już bardzo dobrze. Występowała w takich hitach jak "300: Początek Imperium" czy "Królestwo Niebieskie". Partnerowała agentowi 007 w "Casino Royale", a także otrzymała trzykrotny angaż u Tima Burtona. Ostatnimi produkcjami w dorobku aktorki jest saga o “Trzech Muszkieterach", a mimo tego, iż znamy ją raczej z Hollywoodzkich widowisk, Eva Green pojawia się również u nieco mniej znanych twórców takich jak: Gregg Araki.
Pierfrancisco Favino to aktor, który również podejmie się oceniania tegorocznych dzieł. Zakładam, że wielu może nie kojarzyć, jego nazwiska, ale artysta często występował w filmach Hollywoodzkich. Role w "Aniołach i demonach", "Opowieściach z Narni" czy "World War Z" to tylko kilka przykładów, choć największe uznanie zdobył na rodzimym gruncie, otrzymując trzykrotnie nagrodę Davida di Donatello.
Omar Sy to kolejny francuski przedstawiciel w tym aktorskim gronie. Widzowie pokochali go za rolę w "Nietykalnych", a ten sukces przyniósł mu kolejne propozycje w Stanach Zjednoczonych. Dziś występy w nowej trylogii o "Parku Jurajskim", "Inferno", a także "X-Menach" sprawiły, że artysta miał okazję założyć studio producenckie: Carrousel Studios.
Ebru Ceylan to scenarzystka i fotografka. Długoletnia współpracowniczka Nuri Bilge Ceylana, a także jego żona. Jest współautorką tekstów do jego najbardziej rozpoznawalnych filmów takich jak: "Pewnego razu w Anatolii" czy "Zimowy sen". Otrzymała również nominację do Złotej Palmy za krótkometrażową produkcję "Kiyida".
Nadine Labaki to prawdopodobniej najbardziej uniwersalna postać w gronie tych ośmiu osób. Jest aktorką, scenarzystką i reżyserką libańskiego pochodzenia. Choć jej dorobek raczej wskazuje na to, iż częściej pracuje przed kamerą, nagrody, które zdobyła, wskazują na to, iż lepiej czuje się, stojąc za obiektywem. "Kafarnaum" to idealny przykład. Kobieta przy tym projekcie była reżyserką oraz współautorką scenariusza. Dzieło zdobyło nagrodę Jury za najlepszy film na festiwalu w Cannes, a także nominację do Oscara za najlepszy film nieanglojęzyczny.
J.A. Bayona czyli hiszpański reżyser i scenarzysta. Aktywny zawodowo od 1999 znany ze swoich zainteresowań horrorem oraz fantastyką. W ostatni latach wyreżyserował jeden z filmów z nowej serii "Jurassic World", a także dwa odcinki "Pierścieni Władzy", czyli próby ponownego spojrzenia na świat Śródziemia. Jednakże jego najświeższy projekt: "Śnieżne Bractwo" zapewne pozwoli mu na jeszcze dynamiczniejszy rozwój. Dzieło zostało bardzo dobrze odebrane zarówno przez krytyków jak i widzów. Bayona otrzymał również nominację do Oscara za najlepszy film międzynarodowy.
Hirokazu Koreeda to ostatni członek Jury. Pochodzący z Japonii reżyser od lat urzeka widzów opowieściami, które mimo tego, że są pozornie proste, potrafią przebić się do najbardziej gruboskórnej części publiczności. Otrzymał kilka nominacji do Złotej Palmy, które ostatecznie przekuł w upragnioną nagrodę, otrzymując ją za produkcję "Złodziejaszki". Otrzymał również kilka innych statuetek w Cannes, a także nominację do Oscara za najlepszy film nieanglojęzyczny, również za "Złodziejaszki".
Zobacz również: Patrick Wilson dla Interii. O kinie niezależnym, Polsce i przyszłych projektach