Cannes 2021: Francois Ozon o eutanazji i relacji ojca i córki
"'Everything Went Fine' nie jest ani za ani przeciw eutanazji. Tym, co najbardziej przyciągnęło mnie do tej historii, była relacja ojca i córki" - powiedział w czwartek Francois Ozon. Jego film z Andre Dussollierem i Sophie Marceau w rolach głównych uczestniczy w konkursie głównym 74. festiwalu w Cannes.
Obraz jest adaptacją autobiograficznej książki "Tout s'est bien passé" Emmanuelle Bernheim, zmarłej w 2017 r. przyjaciółki Ozona, która współtworzyła z nim scenariusze do "Basenu" i "5x2 pięć razy we dwoje". Emmanuelle (grana przez Sophie Marceau) to pisarka, która właśnie dowiedziała się, że jej ojciec, kolekcjoner sztuki i przedsiębiorca Andre (Andre Dussollier) przeszedł rozległy udar. Mężczyzna będzie wymagał stałej opieki lekarskiej i nigdy nie odzyska pełnej sprawności. Dla energicznego, aktywnego Andre ta wiadomość brzmi jak wyrok. Choć Emmanuelle razem ze swoją siostrą Pascale (Geraldine Pailhas) czuwają przy jego łóżku niemal cały czas, Andre nie może pogodzić się z tym, co go spotkało. Pewnego dnia zwierza się Emmanuelle, że chciałby poddać się eutanazji i prosi córkę o pomoc w załatwieniu wszelkich formalności.