Reklama

Ryan Gosling: Nie tylko filmowy Ken. Oto jego najpopularniejsze filmy

43-letni Kanadyjczyk od kilku miesięcy jest na ustach całego świata. Wszystko za sprawą roli Kena w filmie "Barbie" Grety Gerwing. Jego występ zapewnił mu nominację do Oscara. Jednak Ryan Gosling ma na swoim koncie wiele równie ciekawych aktorskich wcieleń.

Ryan Gosling: Od młodego Herkulesa do gwiazdora Hollywood

Ryan Gosling z aktorstwem związany był od dziecka. W latach 90. występował w kultowym "Klubie Myszki Miki" wraz z Christiną Aguilerą i Keri Russell. Jednym z ważniejszych momentów w jego rozwijającej się karierze była główna rola w serialu "Młody Herkules". 

Prawdziwą sławę przyniosła Goslingowi rola w "Fanatyku". Wyróżniono go wówczas nagrodą jury na festiwalu w Sundance. Film Henry'ego Beana zapewnił mu uznanie w środowisku. Od tamtej pory Gosling konsekwentnie wspina się na aktorskie szczyty. 43-letniemu dzisiaj aktorowi udało się uniknąć przekleństwa dziecięcych gwiazd. Dzisiaj należy do grona najbardziej cenionych i lubianych aktorów w Hollywood. 

Reklama

Ryan Gosling: Najlepsze filmy z udziałem aktora wg Rotten Tomatoes

"Drive" reż. Nicolas Winding Refn - 93%

Ekranizacja opowiadania Jamesa Sallisa pt. "Drive". Drive to film kultowego reżysera, Nicolasa Windinga Refna. Zapnijcie pasy, bo czeka was niezła jazda. Są mężczyźni, którzy wolność mają wpisaną w DNA. Przyciągają jak magnes tajemniczym uśmiechem i obietnicą niebezpiecznej przygody. Takim właśnie mężczyzną jest Driver, chłopak, który za dnia pracuje jako kaskader, a nocami wynajmuje się jako kierowca gangsterów. Pewnego dnia poznaje Irene i traci dla niej głowę. Ich "love story" pisane będzie czystą adrenaliną.

"La La Land" reż. Damien Chazelle - 91%

Reżyser obsypanego nagrodami "Whiplash" tym razem przedstawia muzyczną opowieść w znacznie lżejszym tonie. Na tle kolorowego i tętniącego życiem Los Angeles rozgrywa się romantyczna historia dwojga marzycieli - Sebastiana i Mii, którzy próbują zrealizować swoje sny o karierze w show-biznesie. Mia jest początkującą aktorką, która w oczekiwaniu na szansę pracuje jako kelnerka. Sebastian to muzyk jazzowy, który zamiast nagrywać płyty, gra do kotleta w podrzędnej knajpce. 

Gdy drogi tych dwojga przetną się, połączy ich wspólne pragnienie, by zacząć wreszcie robić to, co kochają. Miłość dodaje im sił, ale gdy kariery zaczynają się wreszcie układać, coraz mniej jest czasu i sił dla siebie nawzajem. Czy uda im się ocalić uczucie, nie rezygnując z marzeń?     

"Nice Guys. Równi goście" reż. Shane Black - 91%

Prywatny detektyw Holland March (Ryan Gosling) i gruboskórny mięśniak do wynajęcia Jackson Healy (Russell Crowe) nie pałają do siebie sympatią. Zostają jednak wynajęci do rozwikłania tej samej sprawy zaginionej dziewczyny. Zapewne każdy prowadziłby ją na własną rękę, gdyby obaj nie stali się celem wynajętych morderców. Niechętnie muszą połączyć siły, by rozwiązać sprawę i ocalić życie. Tym bardziej, że wkrótce odkryją, że wdepnęli w większe bagno niż sądzili. Zaginięcie dziewczyny jest jedynie czubkiem góry lodowej w sprawie, której nie tknąłby nikt komu życie miłe. Historia staje się więc coraz bardziej dramatyczna, ale mimo zagrożenia Holland i Jackson skupiają się głównie na dogryzaniu sobie nawzajem.                      

"Szkolny chwyt" reż. Ryan Fleck - 91%

Dan Dunne, nauczyciel w szkole średniej na Brooklynie, miał kiedyś wielkie plany. Jednak brutalna rzeczywistość szybko je zweryfikowała. Dunne jednak nie porzucił zupełnie swoich ideałów. Uczniom próbuje wpajać umiejętność samodzielnego myślenia i krytycznego spojrzenia na rzeczywistość, a także wiarę, że mimo wszystko warto mieć marzenia. Dunne ma także pewną tajemnicę, która wychodząc na jaw może podważyć jego autorytet. Pewnego dnia jedna z jego uczennic ją odkryje? 

"Big Short" reż. Adam McKay - 89%

"Big Short" opowiada historię opartą na prawdziwych wydarzeniach, które stały się zarzewiem ogólnoświatowego kryzysu z lat 2007-2010. Zadziwiające, jak zaledwie kilku mężczyzn - poprzez spekulacje, malwersacje, balansowanie na granicy prawa - doprowadziło do gigantycznej zapaści gospodarczo-ekonomicznej właściwie w każdym zakątku globu. Produkcja Adam Mckay'a odsłania sensacyjne kulisy wydarzeń, które wpłynęły na życie każdego z nas.                     

"Barbie" reż. Greta Gerwing - 88%

Barbie to najbardziej popularna lalka na świecie, nic więc dziwnego, że doczeka się filmu pełnometrażowego. W tytułowej roli w tej produkcji wystąpi Margot Robbie. Według zapowiedzi aktorki, efekt finalny zaskoczy widzów, którzy spodziewają się zupełnie czegoś innego, niż pokazane zostanie w filmie. Mają o to zadbać scenarzyści Noah Baumbach ("Historia małżeńska") i Greta Gerwig ("Małe kobietki"). Gerwig będzie również reżyserować film "Barbie". "Barbie jest taką zabawką, która kojarzy się widzom jednoznacznie. Myślą sobie, że no tak, Margot Robbie zagra tę idealną lalkę. O czymkolwiek byście nie myśleli, zamierzamy pokazać wam coś zupełnie innego. Film, o którym nie mieliście pojęcia, że chcecie go zobaczyć" - tłumaczą twórcy w wywiadzie dla portalu "The Hollywood Reporter".  

"Blade Runner 2049" reż. Denis Villeneuve - 88%

Kiedy w 1982 r. "Łowca androidów" Ridleya Scotta trafił do kin, świat oszalał na punkcie śmiałej wizji przyszłości, a film szybko stał się jednym z najważniejszych obrazów science fiction w historii kinematografii. Za reżyserię sequela filmu odpowiada Denis Villeneuve ("Sicario", "Labirynt", "Enemy"). W rolach głównych zobaczymy Ryana Goslinga i Harrisona Forda, który ponownie wciela się w postać Ricka Deckarda. Akcja filmu dzieje się kilkadziesiąt lat po wydarzeniach przedstawionych w 1982 roku. Scenariusz autorstwa Hamptona Fenchera i Michaela Greena powstał w oparciu o oryginalny koncept Ridleya Scotta i Fenchera. Za zdjęcia odpowiada trzynastokrotnie nominowany do Oscara Roger Deakins.  

"Pierwszy człowiek" reż. Damien Chazelle - 87%

Damien Chazelle i Ryan Gosling ponownie łączą siły w historycznej opowieści o misji NASA, dzięki której na Księżycu wylądował człowiek. Film skupia się na życiu Neila Armstronga w latach 1961-1969. "Pierwszy człowiek" to wstrząsająca, opowiedziana w pierwszej osobie historia na podstawie książki Jamesa R. Hansena. Zapis trudu, wyrzeczeń i poświęcenia, które wiązały się z jedną z najbardziej niebezpiecznych misji w historii ludzkości.                     

"Blue Valentine" reż. Derek Cianfrance - 86%

Cindy i Dean to para z kilkuletnim stażem. Wspólnie wychowują córkę, jednak ich związek przeżywa poważny kryzys. Na zmianę pokazywane są sceny z początku ich związku, pełne zalotów i nadziei, i sceny z czasu kryzysu, w których Cindy i Dean oddalają się od siebie coraz bardziej... Para próbuje za wszelką cenę obudzić w sobie wiarę. Chcą wskrzesić lata młodości, w których byli w sobie zakochani na zabój. Czy Cindy i Dean uratują swój związek?

"Idy marcowe" reż. George Clooney - 83%

Najnowsza produkcja nagrodzonego Oscarem za kreację w "Syrianie" Clooneya to trzymająca w napięciu historia pokerowej rozgrywki kandydata na prezydenta USA - Mike Morrisa (w tej roli sam reżyser) z czyhającymi na każde jego potknięcie przeciwnikami (Paul Giamatti) i wszędobylskimi dziennikarzami (Marisa Tomei). Szanse na elekcję pretendenta o bujnej przeszłości staną pod znakiem zapytania, kiedy w jego sztabie pojawi się asystentka, emanująca młodzieńczym entuzjazmem i erotyzmem (Evan Rachel Wood). Dziewczyna szybko zawróci w głowie młodemu, błyskotliwemu doradcy Morrisa (Ryan Gosling) i pozna najskrzętniej skrywane tajemnice kampanii.  

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Ryan Gosling
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy