Reklama

Ta seria zarobiła setki milionów. Nowa część okaże się hitem tego roku?

Większość premier tego tygodnia zadebiutuje w polskich kinach w piątek, ale już dzień wcześniej na ekrany wchodzi najgłośniejsza z premier, czyli horror science fiction "Obcy: Romulus". Czym jeszcze uraczą nas dystrybutorzy w długi sierpniowy weekend?

"Obcy: Romulus"

"Obcy: Romulus" powraca do korzeni kultowej serii science fiction, która zarobiła w kinach na całym świecie setki milionów dolarów. Akcja produkcji rozgrywa się między wydarzeniami przedstawionymi w filmach "Obcy - 8. pasażer Nostromo" a "Obcy - decydujące starcie". Tytułowy Romulus to dryfujący w kosmosie wrak stacji badawczej.

Główna bohaterka, Rain Carradine, pragnie uciec z odległej kolonii górniczej wraz z Andym - robotem stworzonym do opieki nad nią w zastępstwie rodziców. Razem dołączają do grupy młodych buntowników, którzy przejmują opuszczony statek kosmiczny i planują dotrzeć na bezpieczną planetę bez starzenia się - jest to możliwe dzięki wykorzystaniu komór kriogenicznych. Nowi pasażerowie nie spodziewają się jednak, że czyha na nich najbardziej przerażająca forma życia we wszechświecie...

Reklama

Główną rolę w filmie zagrała znana z "Priscilli" i "Civil War" Cailee Spaeny. Partnerują jej: David Jonsson, Archie Renaux, Isabela Merced, Spike Fearn i Aileen Wu. Film wyreżyserował Fede Álvarez, twórca "Martwego zła" z 2013 roku oraz dylogii "Nie oddychaj", na podstawie scenariusza, który napisał wraz z Rodo Sayaguesem, bazującym na postaciach stworzonych przez Dana O'Bannona i Ronalda Shusetta.

"Ja, kapitan"

"Ja, kapitan" to nowe dzieło cenionego włoskiego twórcy Matteo Garrone ("Gomorra", "Dogman", "Dekameron"), nagrodzone Srebrnym Lwem na festiwalu filmowym w Wenecji 2023 za najlepszą reżyserię. Produkcja była w tym roku nominowana do Oscarów w kategorii najlepszy film międzynarodowy, ale musiała uznać wyższość "Strefy interesów". Z kolei w wyścigu o tegorocznego Złota Globa wyprzedziła ją francuska "Anatomia upadku".

Seydou (w tej roli nagrodzony na festiwalu w Wenecji Seydou Sarr) i Moussa to dwaj młodzi mężczyźni, którzy nie boją się marzyć. Zdają sobie sprawę, że rodzinny Dakar nie jest w stanie zaoferować im wiele, a perspektywa lepszego życia i upragnionej muzycznej kariery czeka na nich z dala od afrykańskiego kontynentu. Celem bohaterów staje się zatem Europa. W tajemnicy przed rodzinami mężczyźni przygotowują się do dalekiej podróży. Grają na imprezach, by zebrać niezbędne środki, i coraz bardziej dojrzewają do tego, by - być może na zawsze - opuścić swoich bliskich. Nie zdają sobie jednak sprawy, że droga ku lepszej przyszłości okazać się może wyjątkowo kręta. A niebezpieczeństwo będzie czyhało na nich nie tylko za sprawą wyczerpującej przeprawy przez kolejne afrykańskie kraje, ale i ludzi, którzy z pośredniczenia w nielegalnym przerzucie imigrantów uczynili swój sposób na życie.

"Tatami"


Za sprawą "Tatami" izraelski reżyser i producent działający głównie w USA, Guy Nattiv ("Golda"), laureat Oscara za krótkometrażowy film "Skin", połączył swe siły z Zar Amir Ebrahimi, irańsko-francuską aktorką, producentką i reżyserką, by nakręcić film będący pierwszą współpracą reżyserską pomiędzy irańskim i izraelskim filmowcem. Nattiv był pod wielkim wrażeniem występu Ebrahimi w filmie "Holy Spider", za który zdobyła ona nagrodę aktorską w Cannes w 2022 roku. "Szczęka mi opadła" - przyznawał.

Najpierw zaproponował więc Ebrahimi rolę trenerki, a następnie zaprosił ją, by dołączyła do produkcji w charakterze współreżysera i kierowniczki obsady. Zdjęcia realizowano w Gruzji, w tajemnicy - film "Holy Spider" został dobitnie potępiony przez irańskie Ministerstwo Kultury, dlatego uważano, że im mniej osób będzie wiedzieć o produkcji, która jeszcze mocniej niż tamta atakuje reżim, tym lepiej.

Leila (Arienne Mandi), gwiazda irańskiego judo, ma szansę zdobyć pierwszy złoty medal dla swojego kraju na mistrzostwach świata. Za jej sukcesami stoi trenerka i była zawodniczka Maryam (Zar Amir Ebrahimi). Wśród rywalek jest reprezentantka Izraela i to z nią być może Leila zmierzy się w końcowej rozgrywce. Politycznie taka konfrontacja byłaby nie do przyjęcia dla irańskich władz. Leila musi więc dokonać wyboru. Czy ugiąć się pod presją wysłanników reżimu, o co błaga ją Maryam? Czy też samotnie walczyć - nie tylko o mistrzowski tytuł, lecz o godność, honor i wolność osobistą? Surowe represje za nieposłuszeństwo grożą zarówno Leili i Maryam, jak i ich rodzinom. Podczas zawodów ważą się losy obu kobiet.

"Łowcy przygód"

W piątek do kin wchodzą ponadto aż trzy animacje. Bohaterem "Łowców przygód" jest Alfonso Kichot, 11-letni spadkobierca legendarnego Don Kichota, który podobnie jak jego przodek, posiada niezwykłą wyobraźnię. W świecie, w którym inni dostrzegają jedynie wiatraki, Alfonso staje do walki z olbrzymami, by ocalić swoje ukochane miasteczko przed niewidzialnym zagrożeniem. Gdy złowieszcza burza nadciąga nad La Manchę, a podejrzany biznesmen Carrasco kusi mieszkańców propozycjami nie do odrzucenia, Alfonso jako jedyny zauważa ukryte niebezpieczeństwo. 

Razem z niezłomnym Pancho i odważną Victorią, Alfonso wyrusza na misję, by pokonać potwora odpowiedzialnego za nadciągającą burzę i ocalić ich rodzinną La Manchę. Troje przyjaciół uczy się wzajemnej akceptacji i pokonuje własne ograniczenia. Ta pełna wyzwań podróż wystawia ich przyjaźń na próbę, podczas gdy Carrasco depcze im po piętach. Czy Alfonso, Pancho i Victoria zdołają odsłonić niecne zamiary Carrasco, nim będzie za późno?

"Panda i afrykańska banda"

Zabawna i żądna przygód panda Pang, o której opowiada film "Panda i afrykańska banda", wyrusza z Chin do Afryki, aby uratować swoją najlepszą przyjaciółkę, smoczycę Jielong, z rąk podstępnych porywaczy. W trakcie obfitującej w niespodzianki podróży po nieznanym lądzie, Pang odkryje zupełnie zdumiewający świat równikowej przyrody oraz stawi czoła wrednym hipopotamom, knującym spisek hienom i podstępnym gorylom. Polegając na swoim sprycie i ekipie nowopoznanych kumpli, sympatyczna panda zrobi wszystko, aby odnaleźć smoka, a przy okazji - uratować leśne domy afrykańskich przyjaciół przed zbliżającym się niebezpieczeństwem.

"Alex Aligator"

Tytułowy bohater animacji "Alex Aligator", wyjątkowo ciepłej i uroczej opowieści pełnej uniwersalnych wartości, to niezwykle przyjazny mały krokodyl, który razem ze swoimi przyjaciółmi spędza czas w dżungli. Tworzą zgraną ekipę dziwacznych, miłych i odważnych stworzeń, które są zawsze gotowe, aby ruszyć z pomocą.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: kinowe premiery
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy