Reklama

Sprawa Polańskiego: Ile to potrwa?

Jak poinformował w poniedziałek na swej stronie internetowej szwajcarski dziennik "Neue Zuercher Zeitung", postępowanie prawne w sprawie ekstradycji Romana Polańskiego do Stanów Zjednoczonych może zabrać dużo cza

Gazeta przypomina, że USA mają 60 dni na złożenie formalnego wniosku o wydanie im zatrzymanego. Polański może zaskarżyć zarówno nakaz aresztowania, jak i decyzję o ekstradycji - w sądach, z Trybunałem Federalnym włącznie. Zgodnie z orzeczeniem tego ostatniego, osoba objęta postępowaniem ekstradycyjnym musi pozostawać w areszcie przez cały czas jego trwania.

Adwokaci reżysera mogą również wystąpić o wypuszczenie go za kaucją. W takim przypadku szybkie wyjście zatrzymanego na wolność "nie jest całkiem wykluczone", ale szwajcarskie prawo stawia tutaj bardzo surowe warunki - oświadczył rzecznik federalnego ministerstwa sprawiedliwości i policji Guido Balmer.

Reklama

Według niego, Polański może w ciągu 10 dni zaskarżyć nakaz aresztowania w federalnym sądzie karnym w Bellinzonie i jednocześnie złożyć wniosek o zwolnienie za kaucją. Dopuszczalne jest ponadto równoległe skierowanie takiego wniosku do resortu sprawiedliwości.

"Przedstawiliśmy panu Polańskiemu dostępne mu możliwości" - powiedział Balmer. Nie chciał jednak poinformować, jaka była reakcja zatrzymanego. Na tym etapie postępowania z reguły nie ujawnia się wiadomości, które go dotyczą.

Więcej informacji na ten temat znajdziecie w naszym raporcie specjalnym!

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Roman Polański
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy