Reklama

Adwokat Polańskiego: Będziemy walczyć

Francuski adwokat Romana Polańskiego Herve Temime zapowiedział, że jego klient będzie się bronił przed ekstradycją ze Szwajcarii do USA. "Roman Polański chce walczyć i myślę, że będzie możliwe, iż zachowa wolność" - powiedział Temime w porannym programie telewizji ABC News.

Dodał, że polski reżyser jest "w dobrej formie".

Media amerykańskie informują o aresztowaniu Polańskiego, ale nie jest to dla nich czołowy temat.

"Washington Post" przytacza opinię jednego z bliskich współpracowników reżysera z Hollywood, Billa Flickera, który ostro krytykuje decyzję szwajcarskich władz.

"To absolutnie śmieszne i głupie. To marnowanie publicznych pieniędzy. Nie rozumiem, po co to w ogóle robić" - powiedział Flicker, który współpracował z Polańskim przy realizacji jego filmów we Francji.

Dodał, że "Polański kochał wszystko w Ameryce i wróciłby tam, ale nie w tych okolicznościach".

Reklama

"People Magazine" pisze, że Polański "nie miał pojęcia, że zostanie schwytany". "Nie podejrzewał, że wpadnie w pułapkę" - cytuje magazyn źródło zbliżone do reżysera.

Władze USA odmawiają komentarzy w sprawie aresztowania.

"Podejmuje się wysiłki, by przenieść sprawę na poziom polityczny i zablokować ekstradycję. Piłka jest jednak teraz po stronie Szwajcarów" - powiedział zastrzegający sobie anonimowość urzędnik Departamentu Stanu.

Więcej informacji na ten temat znajdziecie w naszym raporcie specjalnym!

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Roman Polański | USA | ABC News | adwokat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy