Reklama

Żmijewski nas rozgrzeszy?

Już w niedzielę, 7 grudnia, widzowie TVP1 obejrzą premierowy odcinek serialu "Ojciec Mateusz". Tytułowego bohatera 13-odcinkowej serii gra Artur Żmijewski.

"Ojciec Mateusz" to nowy polski serial telewizyjny, zrealizowany w oparciu o kultowy włoski format "Don Matteo", który od ponad ośmiu lat w publicznej telewizji RAI UNO niezmiennie gromadzi przed telewizorami miliony widzów.

"Ojciec Mateusz" jest serialem familijnym o wyraźnym zabarwieniu sensacyjno-kryminalnym. Twórcy nadali opowiadanym historiom charakter przypowieści i wydobyli z nich sporą dawkę humoru. W roli duchownego zobaczymy Artura Żmijewskiego.

Reklama

Akcja serialu rozgrywa się w Sandomierzu i jego okolicach. Powracający z misji na Białorusi ksiądz Mateusz (Artur Żmijewski) zostaje wezwany przez biskupa (Sławomir Orzechowski). Na spotkaniu w kurii dowiaduje się, że obejmie probostwo w niewielkiej miejscowej parafii.

Na pierwszej mszy odprawianej przez Mateusza poznajemy barwne grono jego parafian, na czele z gospodynią Natalią (Kinga Preis), Piotrem - kościelnym i organistą w jednej osobie (Łukasz Lewandowski) oraz policjantem, aspirantem Noculem (Michał Piela). Ten ostatni stanie się odtąd częstym gościem na plebanii, bowiem niezwykły detektywistyczny talent nowego proboszcza ujawni się szybko.

Każdy z odcinków serialu opowiada odrębną, pasjonującą historię i w każdym odcinku gościnnie występują gwiazdy polskiego kina.

Serial reżyserują Maciej Dejczer i Andrzej Kostenko.

TVP
Dowiedz się więcej na temat: Artur Żmijewski | serial | ojciec | Ojciec Mateusz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy