"Złotopolscy": Zupełnie nowa Marcysia!

Jest absolwentką teatrologii na Uniwersytecie Śląskim. Dyplom aktorski otrzymała w Krakowie, a obecnie kończy egzamin aktorski Lee Strasberga w Warszawie. Prywatnie lubi taniec, poezję, malowanie obrazów olejnych, jazdę konną i atmosferę wiejskiego dworku. Nic więc dziwnego, że tak doskonale czuje się w Złotopolicach.

Aktorka, znana do tej pory z epizodów w "Na Wspólnej" i "Samym Życiu", podkreśla, że nie zamierza naśladować swojej poprzedniczki: - Nie kopiuję, ani nie powielam, tworzę nową Marcysię. Jaka będzie ta nowa Marcysia, którą widzowie po raz pierwszy zobaczą w jesiennych odcinkach serialu? Po pierwsze, Marcysia nadal będzie blondynką. Aktorka, która dwa lata temu miała jeszcze ciemne włosy, rozjaśniała je do kolejnych ról. W tej chwili jest bardzo jasną blondynką. Kolor włosów będzie więc taki sam, za to inny kolor oczu - brązowy! Natomiast kolorem dominującym w bardzo dziewczęcych strojach Marcysi będzie różowy. Po chorobie i ciężkich przejściach zmianie ulegnie też osobowość postaci.

- Marcysia jest bardzo energiczna, a po nieszczęściu, które ją spotkało, nabiera ogromnej siły i pewności siebie. Niczego się nie boi - mówi aktorka, która wkroczy do akcji w bardzo smutnym momencie serialu. - Po raz pierwszy pojawię się na cmentarzu, podczas pogrzebu listonosza Józefa. Będę zamaskowana, w okularach i chustce - dodaje.

Marcysia, jak wiadomo, cierpiała na światłowstręt i wyjechała na badania do Niemiec. Powrót do zdrowia bohaterki to idealny moment, żeby do akcji mogła wkroczyć nowa aktorka. Tak więc z chwilą odzyskania wzroku Marcysia na własne życzenie wypisuje się ze szpitala i wraca do domu, w którym zostawiła swoich bliźniaków pod opieką Magdaleny (Małgorzata Zajączkowska), Julii (Anna Milewska) i Zosi (Milena Suszyńska).

Jeśli chcesz wiedzieć więcej o swoich ulubionych produkcjach, zajrzyj na wortal Świat seriali.pl