Reklama

Tomasz Karolak daje czadu

Niedawno odbył się koncert zespołu Tomasza Karolaka w warszawskim klubie Hard Rock Cafe. Czy granie rocka jest jak jedzenie kozy w Himalajach?

Zanim aktor wyjedzie do Hollywood robić karierę u boku Roberta Duvalla w filmie "Get low", miał okazję zagrać, i to ostro, na scenie Hard Rock Cafe, gdzie serial "39 i pół" szykował się do marcowego szturmu na telewizyjne ekrany.

Serialowy Darek Jankowski w czarnej skórze razem ze swoim zespołem Dirty Track dał czadu. Wielbiciel punk rocka, zafascynowany Dezerterem, Kancelarią i Sex Pistols, zaprezentował utwory "Anarchia" i "Wszystko jest bez sensu" czy balladę "Zabiorę cię".

Reklama

"Najbardziej ekstremalnym przeżyciem było dla mnie zjedzenie oswojonej kozy podczas wyprawy w Himalaje, ale wyjście na scenę jest równie stresujące. W końcu nie jestem zawodowym wokalistą. Na szczęście mam za sobą profesjonalnych muzyków, którzy w razie czego będą mnie ratować. Poradzili mi, żebym się nie martwił" - powiedział przed występem Karolak.

Jego serialowy syn Patryk (Alana Andersz), był równie podekscytowany rockową atmosferą.

"Jara mnie taka muzyka. Mocny rock to jest to! Od momentu, kiedy jeżdżę na desce, lubię poszaleć do takiej muzyki, poskakać, podrzeć się. Drzemie we mnie dusza buntownika" - wyznał.

Dorota Deląg zaś, którą wkrótce zobaczymy na parkiecie "Tańca z Gwiazdami", żartowała:

"W czwartej transzy 39 i pół Kaśka z Darkiem powinni razem grać mocnego rocka. Niestety, kończymy na trzeciej".

A w niej zobaczymy jak Darek Jankowski radzi sobie z branżą muzyczną, dorastającym synem i pięknymi kobietami - żoną Anką (Daria Widawska), byłą narzeczoną Kaśką (Dorota Deląg), asystentką Kicią (Magdalena Boczarska) i tabunem młodziutkich, apetycznych fanek.

AKPA/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Tomasz Karolak | rock
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy