Reklama

Serial jak nazwa drinka

2 marca startuje nowy serial stacji TVN pod intrygującym tytułem "Klub szalonych dziewic". Tytuł produkcji pochodzi od nazwy drinka, który główne bohaterki (w tych rolach: Anna Dereszowska, Monika Buchowiec, Anna Przybylska i Dominika Łakomska) wymyśliły wiele lat temu i któremu pozostają wierne.

Bohaterki serialu to przyjaciółki ze szkolnych lat: Daria (Łakomska), Joanna (Buchowiec), Karolina (Przybylska) i Magda (Dereszowska). W przyjaźni są sobie niezwykle oddane, wierne i szczere. Ich rytuałem są cotygodniowe spotkania w pubie, gdzie przy ulubionym drinku - Szalona Dziewica - rozmawiają bez zahamowań o facetach, seksie i codziennych zdarzeniach.

"To dziewczyny z krwi i kości. Kobiety z temperamentem, które nie uznają półśrodków. Jeśli kochają, to namiętnie, jeśli się kłócą, to tłuką przysłowiowe talerze. Ale nawet jeśli w miłości czy w pracy jest burza, to ich przystanią jest niezmiennie przyjaźń" - mówi o bohaterkach reżyserka serialu, Kinga Lewińska.

Reklama

"Mam nadzieję, że będzie to emocjonalny flirt widzów z bohaterkami, które mają uwodzicielską siłę. Wzruszają, bawią, ale też drażnią i denerwują. Są wielowymiarowe, dlatego piękne" - dodaje kolejny reżyser - Robert Wichrowski.

Każda z przyjaciółek dąży do realizacji własnej drogi życiowej. Nawet jeśli zdarzają im się porażki, nie żałują podjętych wyborów. Ich odwaga i bezkompromisowość determinują relacje z mężczyznami, które pozbawione są schematów i klasycznego myślenia o wspólnym życiu.

"Te dziewczyny są odważne, przebojowe i niezależne. W codziennym życiu są liderkami. Idą pod prąd i za tę odwagę płacą czasem najwyższą cenę. Ale wiedzą, że warto te cenę zapłacić, by życia miało smak" - tłumaczy Dariusz Gąsiorowski, producent nadzorujący TVN.

Paradoksalnie dziewczyny z serialu, tak jak wiele współczesnych kobiet, mają lepiej dobrane sukienki niż mężczyzn. Zarówno szczęście, jak i ukochany są przecież w obecnym świecie trudne do zdobycia i jeszcze trudniejsze do utrzymania.

"Jesteśmy 30-latkami. Na pewno jest to serial naszego pokolenia. Dziewczyn pewnych siebie i niezależnych, które skończyły dobre studia i robią karierę. Natomiast nie do końca mają udane związki. Ale przede wszystkim to liderki życia. Nietrafione są porównania do Seksu w wielkim mieście. Ja nie wierzę w takie dziewczyny, które na co dzień chodzą w lokach i butach na wysokich obcasach. Ten serial odróżnia się od takich produkcji prawdą. Do tej pory seriale były lukrowane, a ten scenariusz naprawdę twardo stąpa po ziemi" - przekonuje Anna Przybylska odtwórczyni roli Karoliny, rehabilitantki, która prowadzi własny gabinet i wyznaje zasadę "carpe diem".

"Wszystkie cztery bohaterki to liderki i dziewczyny, które stanowią same o sobie. Są bardzo zaskakujące zwroty akcji. Dziewczyny się zmieniają, podejmują decyzje, których potem żałują. Ja gram Magdę Mazurek, dziennikarkę, która chce się realizować zawodowo, a jednocześnie ma starszego partnera, który oczekuje od niej, że założą rodzinę. Kocha go, ale już w pierwszym odcinku się z nim rozstaje. To pod wieloma względami bardzo nowatorski serial. Dynamiczny montaż intensyfikuje wszystkie przeżycia, czasem niepotrzebnie, bo scenariusz sam w sobie napisany jest wyraziście i daje pole do popisu" - opowiada Anna Dereszowska.

Serial oparty jest na holenderskim formacie "Rozengeur & Wodka Lime", emitowanym z sukcesem w latach 2001-2006 na antenie RTL 4.

Emisja "Klubu szalonych dziewic" od 2 marca w każdy wtorek o godzinie 21:30.

Jeśli chcesz wiedzieć więcej o swoich ulubionych serialach i podyskutować o nich, zajrzyj na wortal Świat seriali.pl.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy