Samobójstwo w "M jak miłość"?

Związek Olgi i Kuby nie jest łatwy. Już raz para otarła się o rozwód, kiedy to pod wpływem mnożących się oszustw żony mężczyzna wyprowadził się z domu. Wrócił dla dobra Krzysia (Wojtek Traczyński), dziecka dziewczyny i Irka Podleśnego (Maciej Jachowski), którego pokochał i dziś traktuje jak własnego syna. Mężczyzna nie spodziewa się, że ukochana zamierza go na dobre opuścić.

Olga, która jest tancerką, przebywa na czteromiesięcznym kontrakcie na statku. Zdziwienie męża będzie więc ogromne, gdy zobaczy ją w drzwiach mieszkania. O jej powrocie marzył od tak dawna!

"Widzisz, jak długo cię nie było" - powie do Olgi tuż po tym, jak kobieta zajrzy do pokoju synka i zdziwi się, że tak urósł.

"Krzyś się zmienił, ale ja ani trochę... Nadal bardzo cię kocham... Albo nie: kłamię! Kocham cię jeszcze bardziej..." - doda.

Czy żona odwzajemni jego czułość ? Wręcz przeciwnie, odsunie się od stęsknionego Kuby i powie coś, co jego radość zamieni w rozpacz.

"Widzisz... musimy porozmawiać. Pamiętasz, prosiłeś mnie, żebym niezależnie od tego, co się stanie, mówiła prawdę. No to powiem ci prosto w oczy..." - zwróci się do mężczyzny.

Jaką wiadomość ma dla swego męża?

Otóż Olga znowu się zakochała. Wybrankiem jej serca jest Roberto, mężczyzna, którego poznała na statku. Kobieta już postanowiła: chce zaangażować się w związek z przystojnym Portugalczykiem i w związku z tym wyjeżdża - zabierając syna.

Ale Kuba nie podda się bez walki. Nie chce stracić kontaktu z Krzysiem, w związku z tym zawrze sojusz z Irkiem, jego biologicznym ojcem, poszuka także dobrego adwokata i poprosi matkę Olgi o wsparcie go w walce o dziecko.

Co na to Jankowska (Jolanta Żółkowska)? Cieszy się, że córka spotkała wreszcie majętnego mężczyznę! Gdy Roberto przyjedzie po ukochaną do Wyszkowa, załamany Kuba postanowi... odebrać sobie życie.