Robert Moskwa: Jest czym żyć...
Robert Moskwa, czyli doktor Rogowski z "M jak Miłość" i uczestnik programu "Jak Oni śpiewają", opowiada jak bardzo zmieniło się ostatnio jego życie i o swoich sposobach na spędzanie wolnego czasu.
Pytany o dalsze losy swojego bohatera z "M jak Miłość" Moskwa wyjaśnia:
"Nie mam pojęcia! Znamy z wyprzedzeniem scenariusz ok. 20 odcinków. Mogę zdradzić, że w tych odcinkach nic rewolucyjnego z Rogowskim się nie dzieje. A co będzie dalej - zobaczymy. Nie wiem więc do końca, jak potoczą się losy Rogowskiego i Marii Zduńskiej. Ale więcej mogę powiedzieć na temat, jak potoczą się losy Roberta Moskwy i Małgorzaty Pieńkowskiej... Otóż dogadaliśmy się i robimy razem spektakl teatralny. Właśnie zaczęliśmy pierwsze próby do Małych zbrodni małżeńskich. Premierę planujemy na koniec roku".
Aktor przyznaje, że rola w popularnym serialu diametralnie zmieniła jego życie.
"Ależ oczywiście! Nie rozmawialibyśmy tutaj, gdyby nie ta rola... Nie występowałbym w tym programie ["Jak Oni śpiewają], nie robiłbym spektaklu z Gosią Pieńkowską, nie grałbym w reprezentacji artystów polskich. I tak mógłbym wymieniać, co nie stałoby się, gdyby nie ta rola. Wszystko się stało dzięki tej roli...Dlatego między innymi lubię tego lekarza" śmiech - mówi w wywiadzie.
A jak Robert Moskwa spędza czas wolny?
"Bardzo lubię czytać książki. Poza tym - nie wiem, może to oznaki starzenia się śmiech - lubię sadzić roślinki w moim ogródku. Interesuje mnie też astrofizyka: jak powstawały gwiazdy i jak umierały, czarne dziury itp. Kiedyś pasjonowałem się modelarstwem, teraz nie mam warunków żeby się nim zajmować. Od 25 lat trenuję karate. Gram też w piłkę nożną w reprezentacji artystów. Jest czym żyć..." - kończy rozmowę aktor.