Reklama

Pietrucha: Lubię ryzyko i wyzwania

Nie ma aktorskiego wykształcenia, za to dostała szansę na wielką karierę. Czy Julia Pietrucha będzie potrafiła ją wykorzystać?

Główna rola w nowym serialu "Blondynka", to dla 20-letniej aktorki wielka szansa. Po latach grania epizodów i dwóch nieco większych rolach nareszcie ma szansę wejść do pierwszej ligi polskich gwiazd.

Pietrucha nie należy do osób, które zrażają się porażkami. Nie dostała się do szkoły teatralnej, ale zamiast załamywać się i próbować w nieskończoność, zrezygnowała z teoretycznej nauki zawodu. Postawiła na praktykę.

"Jeśli idzie się do czteroletniej szkoły z postanowieniem nauczenia się aktorstwa, według mnie jest to błędne myślenie" - twierdzi.

Reklama

Studiuje psychologię, ale wcale nie ma pewności, czy skończy ten kierunek.

"Od zawsze miałam problem z decyzją i skoncentrowaniem się na jednej rzeczy" - wyznaje.

Czy główna rola w "Blondynce" pomoże jej wreszcie zadecydować o wyborze drogi życiowej? Możliwe, zwłaszcza, że Julia i jej bohaterka, młoda weterynarz Sylwia Kobus, mają ze sobą wiele wspólnego.

"Sylwia lubi zwierzęta, podobnie jak ja. Ja, tak samo jak ona, lubię ryzyko i wyzwania. Porażki mnie nie rozczarowują, a przeciwnie motywują do dalszej pracy" - twierdzi artystka.

Teraz, jako główna bohaterka serialu o życiu na prowincji, ma szansę zyskać popularność na miarę gwiazd "Rancza". Czy jej się to uda?

Jeśli chcesz wiedzieć więcej o swoich ulubionych produkcjach, zajrzyj na wortal Świat seriali.pl

Super TV
Dowiedz się więcej na temat: Julia Pietrucha | Lubień | julia | ryzyko | wyzwania
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy