Reklama

Oscary 2016: Diane Ladd wytyka wytwórniom filmowym "chciwość i zepsucie"

Podczas rozdania nagród AARP Movies for Grownups, wyróżniających produkcje skierowane do dorosłego widza, aktorka Diane Ladd odniosła się do polityki wytwórni filmowych, prowadzących kampanie oscarowe.

Podczas rozdania nagród AARP Movies for Grownups, wyróżniających produkcje skierowane do dorosłego widza, aktorka Diane Ladd odniosła się do polityki wytwórni filmowych, prowadzących kampanie oscarowe.
Diane Ladd /Frederick M. Brown /Getty Images

Diane Ladd, która podczas gali AARP odebrała nagrodę dla najlepszej aktorki drugoplanowej za "Joy", skrytykowała zgłaszanie ról pierwszoplanowych do kategorii drugoplanowych, by tym samym zwiększyć ich szanse na wygraną.

Przede wszystkim chodziło jej o przypadki Ronney Mary ("Carol") i Alicii Vikander ("Dziewczyna z portretu"). Chociaż obie zagrały główne role, ich kampanie celowały w nominację za drugi plan - które ostatecznie otrzymały. Według Ladd taki wynik był szkodliwy dla niej i kilku innych aktorek.

"Jestem naprawdę bezsilna i rozgoryczona wobec chciwości i zepsucia panującego w wytwórniach filmowych" - przyznała Ladd.

Reklama

"Rooney Mara, przecież ona dostała nagrodę w Cannes dla najlepszej aktorki. Trzy (z aktorek nominowanych za rolę drugoplanową) wystąpiły w rolach głównych. Są gwiazdami filmu i jego kobiecymi protagonistkami. Co więc robią w kategorii drugoplanowej?" - pytała aktorka.

Ladd liczyła zapewne na nominacją za swoją rolę "Joy", w której wcieliła się w matkę bohaterki, granej przez Jennifer Lawrence. W ciągu całej swej kariery aktorka otrzymała trzy nominacje do Oscara: za "Alicja tutaj nie mieszka" (1975), "Dzikość serca" (1990) i "Historię Rose" (1991).

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Oscary 2016
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy