Reklama

Oscarowy dostawca pizzy zarobił 1000 dolarów

Zamówiona na gali wręczenia Oscarów pizza przejdzie do historii tych nagród. Niemały napiwek zgarnął przy okazji sam dostawca.

Zamówiona przez prowadzącą galę - Ellen DeGeneres, pizza okazała się medialnym strzałem w dziesiątkę, a dostawca pizzy do Dolby Theatre stał się najsławniejszym dostawcą na świecie. 20 zamówionych pizz dało Edgarowi Martirosyanowi tysiąc dolarów napiwku.

Właściciele lokalu "The Big Mama's and Papa's Pizzeria" nie wiedzieli, dla kogo szykują zamówienie. Powiedziano im jedynie, że pizzę zamówili pisarze. Kiedy dostawca Edgar dotarł na miejsce, powitała go Ellen i kazała pójść mu za sobą.

Edgar dopiero na scenie zorientował się, gdzie dokładnie się znajduje. Był jednak w tak wielkim szoku, że nie był wcale zdenerwowany. Bez problemu odnalazł się na sali i rozdawał gwiazdom pizzę.

Reklama

Dostawca w sumie zgarnął 1000 dolarów napiwku. Część tej sumy zebrali aktorzy i aktorki, którzy na gali wrzucali pieniądze do kapelusza. Do okrągłej sumy dołożyła się sama Ellen, która całą kwotę przekazała Edgarowi w swoim show, do którego dzień po wręczeniu Oscarów zaprosiła najsłynniejszego dostawcę pizzy.

Podczas tegorocznej oscarowej gali Ellen DeGeneres zamówiła pizzę, po czym rozdała ją gościom na plastikowych talerzykach. Zdjęcia jedzących pizzę sławnych aktorów i aktorek cieszą się w internecie dużą popularnością.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy