Reklama

Nowy serial: Brud, głód i szczury

W serialu "Londyńczycy" jako kurator Alek, Michał Żurawski pomaga rodakom, którzy mają kłopoty. Jego wątek powoli wysuwa się na pierwszy plan.

Brytyjczycy zatrudnili w placówkach opieki społecznej Polaków, uważając, że najlepiej znają problemy swoich rodaków i najskuteczniej mogą im pomóc. Alek Nawrocki to właśnie jeden z takich pracowników.

Bohater grany przez Żurawskiego bardzo angażuje się w tę pracę.

"Zadaniem pracowników opieki społecznej jest dbanie o swoich podopiecznych. Temat jest mu szczególnie bliski, bo dotyczy jego rodaków. Wie, jak trudno jest z aklimatyzacją na obczyźnie. Początki zawsze są trudne, stąd jego zaangażowanie" - tłumaczy aktor.

Reklama

W odróżnieniu od swoich kolegów z planu, którzy nie mieli czasu, żeby w pełni zobaczyć stolicę Anglii, artysta dosyć dobrze poznał to miasto.

"Byłem w Londynie dużo wcześniej przy okazji różnych wypadów. Strategiczne miejsca, które warto zobaczyć, mam zaliczone. Nie da się jednak poznać dogłębnie tego miasta, to duża aglomeracja. Ale to, co mogłem zobaczyć robi wrażenie. Londyn jest miastem kosmopolitycznym. To miejsce spotkania różnych narodowości, kultur. Bardzo dobrze się tam czuję" - przekonuje gwiazdor.

Podczas swoich licznych wizyt aktor poznał wielu Polaków z Londynu.

"Mam tam kilku znajomych, którzy wiele lat temu wyemigrowali z Polski. Pracują w różnych zawodach i świetnie sobie radzą. Są tam również moi koledzy z branży: reżyserzy, scenarzyści. Paru z nich ma na swoim koncie drobne sukcesy" - opowiada.

Sam Żurawski jednak także nie próżnuje - zagrał w ostatnim czasie w wielu produkcjach. Zwykle obsadzany jest w nich w rolach negatywnych bohaterów.

"Ostatnio wystąpiłem w nowym serialu Waldemara Krzystka Ten ratuje cały świat... , który opowiada o działalności Żegoty - polskiej organizacji pomagającej Żydom podczas okupacji. Akcja filmu rozgrywa się w czasie II wojny światowej i kończy współcześnie. Wcieliłem się tam w rolę Henryka Latajnera, bogatego przed wojną Żyda, który traci wszystko. Żeby przeżyć, ukrywa się w tunelu. Żyje w warunkach urągających człowiekowi. Brud, głód i szczury. Interesujący i niezwykle poruszający serial" - zapowiada artysta.

Niewiele osób wie, że zanim aktor złożył papiery do szkoły teatralnej, myślał o Akademii Sztuk Pięknych.

"Malarstwo bardzo mnie kręci. Mając taką pasję, można to wykorzystać także w wielu innych zawodach" - kończy Żurawski.

Jeśli chcesz wiedzieć więcej o swoich ulubionych produkcjach, zajrzyj na wortal Świat seriali.pl

Więcej czytaj w magazynie "Tele Tydzień"

Tele Tydzień
Dowiedz się więcej na temat: aktor | Nowe seriale | Żurawski | serial | głód | nowy serial
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy