"M jak...": Tak wiele się zmieniło
Asia wraca z trasy koncertowej. Na Deszczowej akurat trwa impreza - muzyka, ognisko, pieczenie kiełbasek? Przyjaciele zamierają zaskoczeni: Asia zmieniła fryzurę! W krótkich włosach wygląda szałowo! Aż chłopakom dech zapiera z wrażenia.
- O rrrany... - Kuba jest w stanie wykrztusić tylko tyle.
A Boguś jeszcze mniej. Mowę odzyskuje dopiero po chwili. Gdy Asia znika w domu, od razu idzie za nią...
- Tu jesteś! Nareszcie możemy spokojnie porozmawiać - Boguś odnajduje dziewczynę w kuchni.
Asia próbuje go wyminąć, ale przyjaciel staje jej na drodze. Spłoszona, odwraca wzrok.
- Dlaczego nie odbierałaś moich telefonów?
- Ja wiem i ty wiesz? Więc po co pytasz?
- Posłuchaj... Strasznie mi przykro. Zachowałem się, jak skończony idiota. Nie masz pojęcia, jak bardzo tego żałuję... - Boguś zbliża się do Asi. Staje tuż obok...
- Przepraszam. Zapomnijmy o tym, co?
Pochyla się, chce wziąć ją w ramiona, ale dziewczyna się odsuwa. Patrzy mu prosto w oczy. Jest poważna.
- Boguś, od naszej ostatniej rozmowy wiele się zmieniło...
Jaki będzie finał? Co Asia wyzna Bogusiowi? Czy zdoła zapomnieć, jak bardzo chłopak ją ostatnio zranił? Ciekawych zapraszamy przed telewizory...