Reklama

Lubicz chce być jak House

Tomasz Stockinger bardzo chciałby, żeby jego bohater w "Klanie" nie tylko zamartwiał się kłopotami swych dzieci, ale żeby miał więcej kontaktu z pacjentami. Aktor wyznał, że chciałby być jak... doktor House.

"Klan" to najdłużej emitowany serial w telewizji polskiej. Bohaterowie goszczą w domach widzów już od 1997 roku!

"Lubię Lubicza, ale gdybym mógł czegoś sobie życzyć - to tego, by doktor Lubicz miał więcej kontaktu z pacjentami, by miał więcej problemów medycznych" - powiedział aktor w rozmowie z tygodnikiem "Telemax".

Stockinger przyznał, że chciałby być takim lekarzem, jak doktor House.

"Tak było na początku serialu, potem ciężar przesunął się głównie na sprawy domowe i rodzinne Lubicza. Sądzę, że jakieś ciekawe przypadki medyczne, dylematy zawodowe wzbogaciły by tę postać, byłoby ciekawiej i dla mnie, i dla widzów".

Reklama

Aktor często w wywiadach podkreśla, że jego żywiołem jest sport. Zapewne dzięki temu ma tak nienaganną sylwetkę.

"Nie wyobrażam sobie mojego życia bez uprawiania sportu chociaż dwa razy w tygodniu. (...) Ważne, by sportem nasiąknąć w młodości, bo potem te nawyki się pielęgnuje. Co ważne, naukowcy twierdzą, że uprawianie sportu i sportowa rywalizacja powodują, że organizm wytwarza więcej endorfiny, czyli tego hormonu szczęścia i zadowolenia. Człowiek nabiera poczucia własnej wartości, pewności siebie, radości. Rozmowa z własnym ciałem to temat, który obok mojego zawodu, bardzo mnie interesuje i fascynuje".

Jeśli chcesz wiedzieć więcej o swoich ulubionych serialach i podyskutować o nich, zajrzyj na wortal Świat seriali.pl.

Telemax
Dowiedz się więcej na temat: Dr House | Klan | aktor | Doktor
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy