Reklama

"Kryminalni" mają już 3 lata

"Kryminalni" mają już trzy lata - urodziny serialu przypadają w tym miesiącu. Komisarz Zawada, Marek i Basia pierwszy raz pojawili się na antenie TVN 18. września 2004 r. I od razu podbili serca widzów.

Hucznych obchodów nie było - wystarczył... huk na planie. W ciągu trzech lat w "Kryminalnych" padło ponad 300 strzałów, a do tego eksplodowało kilkanaście bomb i samochodów. Serialowa ekipa przelała też 18 litrów krwi (na szczęście sztucznej) i zużyła 26 kilometrów taśmy magnetycznej. A aktorzy? Oni musieli zapamiętać "tylko"... 3510 stron scenariusza!

Fani nie opuścili ani jednego odcinka - oglądając "Kryminalnych" przed ekranem spędzili aż 225 tysięcy sekund! Za to bohaterowie serialu w miejscu nie siedzieli - i nie próżnowali. Policjanci z Warszawy byli już gościnnie w Krakowie, Gdańsku, a nawet... na Malcie!

Reklama

W ciągu trzech lat, w scenariuszu zapisano ponad 425 przesłuchań, 170 morderstw i... dwa pocałunki.

Oczywiście, liczymy tylko te najważniejsze: serialowej Basi i Marka. Tylko dwa, ale za to jakie! Po drugim - na gorącej, rozpalającej zmysły Malcie... - komisarz Brodecki wylądował nawet w szpitalu, z urazem kręgosłupa.

Co dalej? Na pewno: nowe, pasjonujące śledztwa, mrożące krew w żyłach zbrodnie, pościgi i eksplozje. A na deser, może... mała eksplozja uczuć? I kolejne, serialowe pocałunki...

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: 18+ | +18 | pierwszy raz | komisarz | Kryminalni
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy