Reklama

Kostiumy Tildy Swinton do Oscara?

Kostiumy do filmu "Jestem miłością" zaprojektowane przez Rafa Simonsa zostały nominowane do Oscara. "To wielka rzecz" - komentuje projektant.

Filmowym i kostiumowym faworytem w 83. gali rozdania Oscarów miał być film "Czarny łabędź". Kostiumy sióstr Kate i Laury Mulleavy nie otrzymały jednak nominacji do nagród Akademii.

W tej sytuacji coraz więcej szans na ostateczne zwycięstwo ma praca dyrektora kreatywnego domu mody Jil Sander, Rafa Simonsa. Projektant, we współpracy z kostiumograf Antonellą Cannarozzi, stworzył niezwykle barwne i kobiece projekty prezentowane przez aktorkę Tildę Swinton w filmie Luki Guadagnino "Jestem miłością".

"To wielka rzecz" - tak nominację komentuje Raf Simons.

Na szczęście harmonogram tygodnia mody w Mediolanie i termin oscarowej gali nie pokrywają się, co umożliwia projektantowi pojawienie się na czerwonym dywanie.

"Choć raz w życiu chciałbym tego doświadczyć. Ale następnego dnia po ceremonii rozdania statuetek odbywa się pokaz Jil. To chyba będzie trudne do zrealizowania" - dodaje projektant.

Reklama

Przypomnijmy, że oprócz kostiumów do filmu "Jestem miłością" o nagrodę Akademii rywalizują w tym roku również projekty ubrań do filmów: "Alicja w Krainie Czarów", "Jak zostać królem", "The Tempest" oraz "Prawdziwe męstwo".

Ceremonia wręczenia Oscarów odbędzie się 27 lutego. uroczysta galę w Kodak Theatre poprowadzi aktorski duet: James Franco i Anne Hathaway. Najwięcej nominacji do nagród Akademii otrzymał film "Jak zostać królem", który ma szanse na 12 statuetek.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Oscary
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy