Reklama

Koncert przełożony. Wybrała Oscary

Norah Jones uświetni 85. ceremonię rozdania nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej. Gwiazda musiała przełożyć zaplanowany wcześniej koncert w Australii, który kolidował z oscarową galą. "Liczę, że fani to zrozumieją" - stwierdziła artystka.

Norah Jones zaśpiewa 24 lutego na scenie Dolby Theatre nominowaną do Oscara piosenkę "Everybody Needs A Best Friend" z komedii "Ted". Reżyser i scenarzysta filmu, a prywatnie bliski przyjaciel wokalistki, Seth MacFarlane, bardzo zabiegał o obecność wokalistki na ceremonii.

"Nie mogłam odmówić przyjacielowi, zwłaszcza, że poprowadzi tę galę!" - powiedziała piosenkarka o zaproszeniu jej do udziału w tym wielkim filmowym święcie.

"Udział w tak prestiżowym wydarzeniu to okazja jedyna w swoim rodzaju" - dodała.

Występ Norah Jones na ceremonii rozdania Oscarów stał pod znakiem zapytania z powodu wcześniej zaplanowanych zobowiązań koncertowych. Wokalistce udało się jednak przełożyć planowany na 24 lutego koncert w australijskim Perth na 13 lutego.

Reklama

"Mam nadzieję, że wszyscy, którzy wybierali się na mój koncert, zrozumieją okoliczności" - zwróciła się w liście do swych fanów Norah Jones.

"Przepraszam za wszelkie niedogodności" - dodała.

85. gala rozdania Nagród Akademii odbędzie się w Dolby Theatre w Los Angeles i poprowadzi ją wspomniany Seth MacFarlane.

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: przełożony
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy