James Cameron broni Nolana!

"Uwielbiam 'Incepcję' i chciałbym, żeby dostała więcej oscarowych nominacji" - powiedział James Cameron w rozmowie z "Hollywood Reporter". "Uważam, że Chris Nolan powinien zostać nominowany za najlepszą reżyserię, ponieważ jego film jest najbardziej zdumiewającym owocem reżyserskiej i kreacyjnej pracy, jaki widziałem w tym roku... Tymczasem Nolan nie znalazł się nawet na liście nominowanych. Jak widzę gusta moje i członków Akademii radykalnie się rozmijają" - dodał twórca "Avatara".

"Mimo że chwaliliśmy Akademię za zwracanie uwagi na bardziej postępowe produkcje trafiające na ekrany kin, zlekceważenie Christophera Nolana podczas ogłaszania nominacji jest z jej strony bezczelnym przeoczeniem" - twierdzą wtórujący Cameronowi dziennikarze indieWire.

Nolan i jego dzieło zostało jednak docenione przez Visual Effects Society. Podczas ceremonii rozdania nagród we wtorkowy wieczór, 1 lutego, "Incepcja" została uhonorowana w czterech kategoriach. Nolan zabrał do domu trofea za wybitne efekty wizualne, za kreację świata w pełnometrażowym filmie akcji (za paryską sekwencję tworzenia przestrzeni we śnie przez Ariadne - Ellen Page), za modele i miniatury w pełnometrażowym filmie fabularnym (uwaga przyznających nagrodę była skierowana na sekwencję destrukcji fortecy) oraz za wybitną kompozycję scen i montaż.

"Dziennikarze bardzo często cytują moje wypowiedzi na temat efektów specjalnych w filmie, które przypominają wyznania gwiazd na temat ich doświadczeń z botoksem" - powiedział reżyser do widowni podczas gali. "Ludzie są dumni z efektów, bo dzięki nim udowadniają sobie, że są w stanie dokonać niemożliwego. Chciałbym jednak zachęcić was do mówienia 'nie' temu, co nierozsądne' - dodał Nolan.

Zdaje się, że reżyser przede wszystkim powiedział między słowami, że nie przejmuje się zasadami świata show-biznesu.