Reklama

Ile Oscarów dla "Avatara"?

Najnowsza superprodukcja Jamesa Camerona "Avatar" może liczyć aż na 9 nominacji do Oscara - przewidują specjaliści.

Od 2010 roku Akademia postanowiła rozszerzyć listę tytułów nominowanych w kategorii "film roku" do 10 pozycji. Powód? Członkowie Akademii mieli skłonność do faworyzowania tytułów "artystycznych", całkowicie ignorując mainstreamowe produkcje. Brak "Mrocznego rycerza" wśród ubiegłorocznych nominowanych do tytułu "filmu roku" wielu znało za znaczące faux pas.

Tegorocznym tytułem, który spełnia wszelkie kryteria, by błysnąć w oscarowym wyścigu wydaje się "Avatar" Jamesa Camerona. Krytycy z niepokojem, ale też sceptycyzmem oczekiwali na "techniczną rewolucję" - jak reklamowany był film Camerona. Po pierwszych pokazach zdecydowana większość recenzji jest jednak pozytywna. Na portalu RottenTomatoes.com, na którym znajdują się recenzje internetowych krytyków, aż 83% tekstów poświęconych "Avatarowi" jest niezwykle przychylna filmowi.

Reklama

Czytaj też: Szczęśliwy weekend Jamesa Camerona.

"Avatar" ma też coś, co wykracza poza kategorie "dobrego kina". Sporym plusem dla Camerona w oscarowej rywalizacji jest też aktualna tematyka jego filmu. "Po pierwsze - jest proekologiczny, po drugie - jest diatrybą przeciwko Ameryce pod rządami George'a W.Busha" - na liberalizm 'Avatara" zwraca uwagę jeden z uczestników specjalnego pokazu dla członków Akademii.

Nie ma wątpliwości, że "Avatar" otrzyma nominacje w technicznych kategoriach. Steven Spielberg nazwał kilka dni temu film Camerona "najbardziej niezwykłym obrazem science-fiction od czasu 'Gwiezdnych wojen'". Takie porównanie zobowiązuje. Pytanie, czy uda mu się dołączyć do prestiżowej 10-tki najlepszych filmów roku według członków Akademii (ubiegłotygodniowe pominięcie filmu Camerona w nominacjach do nagród Stowarzyszenia Aktorów Kinowych [Screen Actors Guild - SAG] wynika zapewne z faktu, że członkowie SAG nie zdążyli zobaczyć 'Avatara').

Analitycy spekulują, że "Avatar" spokojnie otrzyma 9 nominacji do Oscara i wymieniają potencjalne kategorie, w których film Camerona nie jest pozbawiony szans na nagrodę: najlepszy film, najlepszy reżyser, montaż, efekty specjalne, dźwięk, montaż dźwięku, muzyka i piosenka.

Poprzedni obraz reżysera - "Titanic" - otrzymał rekordowe 14 oscarowych nominacji. "Avatarowi" ciężko będzie wskoczyć na ten pułap, ale może on być zwiastunem renesansu sci-fi wśród konserwatywnych poglądów członków Akademii. Od czasu "Gwiezdnych wojen" (1977), tylko "E.T." Stevena Spielberga (1982) i trylogii "Władca Pierścieni" Petera Jacksona udało się zdobyć nominację do Oscara w kategorii "najlepszy film".

Zobacz zwiastun filmu "Avatar":

"

"

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Avatar (film) | James Cameron | Oscary | film
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy