Reklama

Dustin Hoffman: "Głosowałem na Hanksa"

Dustin Hoffman chce, aby Tom Hanks otrzymał w tym roku trzeciego już w swej karierze Oscara - tym razem za rolę w filmie "Cast Away - Poza światem". Hoffman uważa, że aktor rolą współczesnego Robinsona Cruzoe w pełni zasłużył na nagrodę Amerykańskiej Akademii Filmowej.

"Sądzę, że Tom potrafi balansować na krawędzi. Jego aktorstwo łączy w sobie elementy dramatyzmu i komedii. Jest zawsze wiarygodny w tym, co robi" - powiedział Hoffman.

"Cóż, dwie i pół godziny spędzone w kinie, oglądając faceta na bezludnej wyspie, to prawdziwe wyzwanie dla widza. Dla aktora to z kolei wielkie ryzyko - spowodować, aby widz się nie znudził. Hanksowi to się udało" - dodał gwiazdor.

Do tej pory Tom Hanks otrzymał dwa Oscary - w 1994 roku za rolę w filmie "Filadelfia" Jonathanna Demme'a oraz rok później za udział w przeboju Roberta Zemeckisa "Forrest Gump".

Reklama

Czy uda mu się otrzymać trzecią statuetkę dowiemy się już 25 marca, kiedy to odbędzie się ceremonia wręczenia Oscarów najlepszym filmom i aktorom 2000 roku.

WENN
Dowiedz się więcej na temat: Tom Hanks | Dustin Hoffman | Tom
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy