Reklama

Dostanie drugiego Oscara?

Penélope Cruz z niecierpliwością i tremą czeka na noc z 7 na 8 marca. Aktorka może wtedy stać się właścicielką drugiego Oscara.

W tym roku nominowano ją za kreację w musicalu "Dziewięć" (rok temu nagrodzono ją za drugoplanową rolę w "Vicky Cristina Barcelona").

Tym razem Cruz będzie musiała zmierzyć się z Maggie Gyllenhaal ("Szalone serce"), Verą Farmigą i Anną Kendrick ("W chmurach") oraz Mo'Nique ("Precious").

Jak twierdzi, pierwszy Oscar dodał jej pewności siebie i stał się jej ulubioną "zabawką".

"Często przenoszę ją z miejsca na miejsce. Trzymam w rękach. Całuję, przytulam. Wiem, że to trochę nienormalne, ale każdy ma hopla na jakimś punkcie" - mówi.

Reklama

Czy w tym roku uda jej się powiększyć... kolekcję zabawek?

Teleświat
Dowiedz się więcej na temat: Nine - Dziewięć | Penélope Cruz | Oscary | 8 marca
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy