Reklama

Co czeka "Brzydulę Betty"?

Poznaliśmy już zakończenie serialu o polskiej "BrzydUli". Teraz przyszła pora na jej amerykańską koleżankę - "Brzydulę Betty".

Produkcja zakończy się jeszcze w tym roku, a scenarzyści dwoją się i troją, by stworzyć satysfakcjonujący fanów finał. I coraz więcej wiemy o tym, co się w nim wydarzy.

Dla scenarzystów jest to nie lada wyzwanie. Nie dość, że o zakończeniu serialu dowiedzieli się w trakcie pisania sezonu, który będzie ostatnim, to w dodatku okazało się, że powstanie jedynie 20, a nie 22 odcinki serii. Muszą zatem dość szybko zamknąć wszystkie wątki tak, by widzowie byli zadowoleni.

Co takiego scenarzyści przygotują na zakończenie serialu? Wiadomo, że w jednym z ostatnich odcinków odbędzie się wesele. Oczywiście wszyscy podejrzewają, że panną młodą będzie Betty ...i tu się mylą.

Reklama

Twórcy milczą na temat tego, czyje wesele będzie pokazane w serialu. Wiadomo jedynie, że będzie to postać, którą widzowie bardzo chętnie zobaczą na ślubnym kobiercu.

Sama Betty wyjedzie za granicę, co prawdopodobnie będzie miało związek z nową i bardzo ciekawą pracą.

Wygląda też na to, że w finale serialu nie zobaczymy jej w ramionach Daniela, do którego wzdychała od dłuższego czasu.

A co twórcy przygotowali dla pozostałych bohaterów? Justin, który nigdy otwarcie nie mówił o swoim homoseksualizmie pocałuje mężczyznę, a Amanda poślubi przyrodniego brata Daniela (choć nie wiadomo czy to właśnie jej wesele zobaczymy w serialu).

I najważniejsze: wreszcie zobaczymy Betty bez aparatu na zębach.

Jeśli chcesz wiedzieć więcej o swoich ulubionych serialach i podyskutować o nich, zajrzyj na wortal Świat seriali.pl.

MediaRun.pl
Dowiedz się więcej na temat: Michał Czekaj | scenarzyści
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy