Reklama

"Barwy szczęścia": Cena stresu

Nowy dramat w rodzinie Pyrków! Roman(Olaf Lubaszenko) zapłaci za życie w nieustannym napięciu w pracy i w domu. Ratownik medyczny sam trafi jako pacjent w poważnym stanie na oddział intensywnej terapii.

Praca ratownika medycznego to ciągły stres. Przecież od niego zależy ludzkie życie.

A Roman Pyrka uwikłany w romans, wahający się, czy ma wybrać żonę czy kochankę, nie mógł liczyć na relaks w domu. Teraz, kiedy wydaje się, że wszystko poukładał, przyjdzie mu za to zapłacić.

We wrześniu zobaczymy walkę o jego życie. Zacznie się od błahostki. Spotka w pracy Renatę (Joanna Trzepiecińska), która przyjdzie po jakieś zaświadczenie. Była kochanka powie, że u niej wszystko w porządku, ale Roman wyczuje, że kłamie. Dojdzie do kłótni...

Reklama

To kropla przepełniająca kielich. Roman straci przytomność. Renata będzie pierwszą czuwającą przy jego łóżku na oddziale intensywnej terapii.

Maria (Izabela Kuna) dowie się o zawale męża dopiero od Borysa (Piotr Grabowski). To właśnie on spróbuje też zażegnać wiszący w powietrzy konflikt.

Co się stanie, gdy Maria spotka Renatę przy łóżku męża? Jak zareaguje na wiadomość, że to była kochanka ocaliła mu życie skuteczną reanimacją?

Borys spróbuje wymóc na Renacie obietnicę, że nie będzie widywała Romana. Usłyszy, że ma się nie wtrącać w cudze sprawy, a dorośli ludzie robią, co chcą. A zresztą, czy Borys nie otacza Marii zbyt troskliwą opieką? Tego właśnie bał się Roman...

IP

Jeśli chcesz wiedzieć więcej o swoich ulubionych produkcjach, zajrzyj na wortal Świat seriali.pl

Więcej czytaj w magazynie "Tele Tydzień"

Tele Tydzień
Dowiedz się więcej na temat: barwy | Barwy szczęścia | Roman
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy