"La Nana" wygrywa Off Plus Camerę
Film "La Nana" w reżyserii Chilijczyka Sebastiana Silvy zdobył Krakowską Nagrodę Filmową na zakończonym w niedzielę w Krakowie Międzynarodowym Festiwalu Kina Niezależnego Off Plus Camera.
Sebastian Silva przyznał, że inspiracją do nakręcenia "La Nana" - opowieści o kobiecie, od 23 lat pracującej u jednej rodziny jako pomoc domowa, była jego relacja z wychowującą go w dzieciństwie pokojówką. - Nigdy do końca nie zrozumiałem uczuć, które towarzyszyły temu związkowi. Z jednej strony była częścią rodziny, z drugiej - tylko służącą. Ten ambiwalencja nie dawała mi spokoju przez cały ten czas - powiedział laureat.
Szef jury - Zbigniew Preisner - powiedział, że jury nieomal jednogłośnie (stosunek głosów 5-1) wskazało na film "La Nana".
- To nie jest taki ciepły film, na jaki początkowo wygląda. Przemiana głównej bohaterki jest tak nieoczekiwana, ale z drugiej strony tak naturalna. Zwyczajnie czuje się, że ta historia jest prawdziwa. Trochę jak przy pomocy radaru, wszyscy wyczuliśmy, że ten film niesie w sobie ogromny humanistyczny potencjał - powiedziała jurorka Allison Anders a Fernando Trueba, chwaląc wyjątkowe aktorstwo dodał, że jest przekonany, że gdyby to był amerykański film, to obydwie aktorki "La Nana" z pewnością otrzymałyby Oscara.
Oprócz 100 tysięcy dolarów - tyle wynosi Krakowska Nagroda Filmowa - i statuetki CineWoman, Silva otrzymał również milion złotych od Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej na realizację następnego filmu. Reżyser przyznał, że chciałby zrealizować go w Polsce.
- To będzie rzecz o syrenach i mewach, coś naprawdę przerażającego. Syreny będą naprawdę niegrzeczne. Ten film ma opowiadać o okrucieństwie natury.
Silva dodał, że chciałby przystąpić do realizacji filmu zimą. Zdjęcia miałyby być kręcone nad Bałtykiem. - Już prowadzę negocjacje - z uśmiechem wskazał na siedzącego obok niego producenta "Wojny polsko-ruskiej" Jacka Samojłowicza.
Film Xawerego Żuławskiego otrzymał nagrodę publiczności Off Plus Camera. Polski Noble Filmowy - nagroda dziennikarzy - przypadła filmowi "The Messenger" Orena Movermana.