Reklama

Greenaway na Nowych Horyzontach

Peter Greenaway będzie gościem Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Era Nowe Horyzonty we Wrocławiu, który odbędzie się w dniach 23 lipca - 2 sierpnia. W programie festiwalu znalazł się jego najnowszy film "Rembrandt: oskarżam...!".

Reżyser będzie obecny na polskiej premierze swojego najnowszego filmu "Rembrandt: oskarżam...", który zostanie zaprezentowany w Międzynarodowym Konkursie "Filmy o Sztuce". Na festiwalu odbędzie się również pokaz specjalny kręconego we Wrocławiu filmu "Nightwatching".

Oba filmy ukazują "Straż nocną" - najsłynniejszy, powstały w 1642 roku obraz Rembrandta z wielu stron, dostarczając zarówno estetycznej, jak i intelektualnej przyjemności, tłumacząc zawiłą symbolikę i stawiając śmiałe tezy o prawdziwym temacie płótna. "Rembrandt: oskarżam...!", dokumentalny esej w formie zagadki kryminalnej, pogłębia analizę obrazu Rembrandta, łącząc ją dodatkowo z oskarżeniem współczesnej kultury o wizualny analfabetyzm.

Reklama

Greenaway, od kilku lat głoszący obrazoburcze teorie na temat śmierci kina, w czasie festiwalu (27 lipca) zaprezentuje multimedialny, autorski wykład o związkach malarstwa i kina zatytułowany "Wizualna poczytalność - kino i malarstwo."

W wykładzie "Wizualna poczytalność - kino i malarstwo" Greenaway, oprócz "Straży nocnej" Rembrandta, interpretuje kanoniczne dzieła nowożytnego i nowoczesnego malarstwa: od "Ostatniej wieczerzy" Leonarda Da Vinci, przez "Las Meninas" Velasqueza, po "Guernikę" Picassa, "Nenufary" Moneta, aż po abstrakcyjny ekspresjonizm Pollocka, które zestawia zarówno z fragmentami własnych filmów, jak i przykładami zaczerpniętymi z historii kina i telewizji ostatnich kilkudziesięciu lat.

Greenaway konstatuje, że istniejące od ponad 5000 lat malarstwo europejskie i mająca zaledwie 113 lat kinematografia - to dwie dziedziny sztuki, które stworzyły słownictwo i gramatykę naszego języka wizualnego. Języka, którego znajomość jest kluczowa, aby sprawnie poruszać się w historycznej i współczesnej cywilizacji obrazkowej, bo "to, że mamy oczy, nie oznacza, że rozumiemy, to co widzimy". Aby zanurzyć się pod powierzchnię, zakodowanych na powierzchni płótna lub ekranu, treści, trzeba zestawić oba te media, co w sposób finezyjny i nieortodoksyjny czyni Peter Greenaway podczas swoich wykładów.

W czasie tegorocznego festiwalu pokazanych zostanie ponad 250 pełnometrażowych filmów z 45 krajów. Wśród nich międzynarodowe konkursy: "Nowe Horyzonty" oraz "Filmy o sztuce" oraz konkurs "Nowe filmy polskie"; współczesne kino szwedzkie i kanadyjskie, złota era kina węgierskiego; retrospektywy: kanadyjskiego ekscentryka Guya Maddina, tajwańskiego wizjonera Tsai Ming - Lianga, szwedzkiego mistrza Jana Troella, nowojorskiej eksperymentatorki Jennifer Reeves oraz polskich twórców: Krzysztofa Zanussiego i Piotra Dumały. Będą także pokazy filmów niemych z muzyką na żywo, koncerty w klubie festiwalowym oraz wystawy. Do Wrocławia przyjedzie ponad 450 reżyserów filmowych, aktorów, producentów i dystrybutorów filmowych z Polski i z zagranicy.

Zobacz zapowiedź festiwalu Era Nowe Horyzonty:

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Peter Greenaway | W.E. | Wrocław | Horyzont | era nowe horyzonty | kino | Peter | filmy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy