Reklama

"Zamknij się i zastrzel mnie": JEŚLI CIĘ ZABIJĘ, ZOSTAWISZ MNIE W SPOKOJU?

Colin Frampton, niewysoki i pełen obaw Anglik, spędza wraz ze swoją żoną Maggie wakacje w Pradze. Zamiast cieszyć się urokami miasta, myśli głownie o żelazku: być może zostało włączone… Maggie, która za wszelką cenę próbuje go rozweselić, ginie w ułamku sekundy przygnieciona przez spadającą z remontowanego budynku rzeźbę. Świat Colina lega w gruzach.

Pavel Zeman cierpi na wieczny brak gotówki. Pracuje na sześciu etatach tylko po to, żeby jego niewdzięczna żona Liba mogła kupić najmodniejsze buty. Pavel pracuje jako rzeźnik, barman, innym razem zajmuje się uprzątaniem pięknych praskich ulic z psich odchodów. Pewnego dnia zostaje wynajęty jako kierowca, aby zawieźć Colina do kostnicy w celu zidentyfikowania zwłok Maggie.

Reklama

Załamany Colin siedzi w hotelowym pokoju; postanawia popełnić samobójstwo… W momencie, w którym odkrywa, jak bardzo bolesne jest wrzucenie do wanny pełnej wody podłączonego do elektryczności żelazka, do drzwi puka Pavel. Colin wyskakuje z wanny, po czym – w garniturze ociekającym wodą – udaje się wraz z Pavlem do kostnicy, aby oddać ostatnią posługę swojej zmarłej żonie

W kostnicy Pavel po raz pierwszy doświadcza czeskiej skuteczności. Okazuje się bowiem, że Maggie została skremowana. Nie ma ciała, jest tylko pełna prochów urna. Kiedy Pavel chce zostawić Colina na przystanku tramwajowym, ten błaga go o to, aby pomógł mu umrzeć. Pavel odmawia, nawet wtedy, kiedy pada magiczne słowo - PIENIˇDZE…

Następnego dnia w hotelu pojawia się zupełnie odmieniony Pavel. Nadal nosi swój czarny garnitur i szalik, ale tym razem istotnym dodatkiem są czarne okulary w stylu Leona Zawodowca. Dodatek może niezbyt praktyczny w zimowy dzień, ale za to z pewnością znaczący. Żona Pavla, Liba, przekonała go do przyjęcia pieniędzy za „samobójstwo” Colina. Panowie udają się na pokryty śniegiem poligon wojskowy w okolicach Pragi. Zanim jednak tam dotrą, muszą podrzucić Libę do salonu piękności.

Na poligonie Pavel domaga się pieniędzy. Colin ze względu na bezpieczeństwo, proponuje płatność kartą kredytową (!). Po zaciekłej kłótni Pavel bierze wreszcie kartę, i prowadzi przyszłego „samobójcę” w miejsce, w którym ma umrzeć. Nagle wokół rozlegają się wybuchy. Tak oto Colin ponownie doświadcza czeskiej skuteczności: z całego zdarzenia wychodzi kompletnie bez szwanku, wraca do Pragi i udaje się do mieszkania Pavla.

Kiedy Paval wraca do domu, wpada we wściekłość: Colin musiał się poruszyć! Czeskie kule nigdy nie chybiają! Po awanturze pozwala mu przenocować na sofie. Rankiem Frampton zastaje obok łóżka talerz knedli – prezent od Liby. Obawiając się zazdrości ze strony Pavla, ukrywa poczęstunek.

Pavel nie chce już więcej „pomagać” Colinowi, jednak Liba zdążyła wydać wszystkie pieniądze. Ponadto, parkując auto obok sklepu, zobaczyła jak miejscowy gangster - Karel Karlovic - obdarowuje swoją dziewczynę zwitkiem banknotów, wyciągniętym z walizy pełnej pieniędzy. Walizka zostaje na siedzeniu luksusowego samochodu… Pavel od razu dostrzega świetną okazję do ostatecznego pozbycia się Colina – wystarczy tylko, żeby gangster zaczął podejrzewać, że to on ukradł pieniądze... Waląc rurką w szybę kuloodpornego Hammera Pavel otrzymuje nagle celnego kopniaka od dziewczyny Karlovica, Veroniki, która akurat wraca z zakupów. Colin wkracza do akcji, Veronika otrzymuje cios i traci przytomność.

Pavel wpada w panikę – Veronika widziała jego twarz. Karlovic jest znany jako „Rzeźnik” – zabije Pavla, Libę, pozabija wszystkich. Zabiera więc Veronike do domu. Na miejscu Colin próbuje uspokoić przerażoną dziewczynę częstując ją knedlem. Jak się okazuje – knedlem z arszenikiem. Trzeba pozbyć się ciała…

Kiedy Colin wraca do mieszkania, zastaje w nim Karlovica, który torturuje Pavla; chce wydobyć z niego informacje na temat miejsca pobytu Veroniki. Gdy niezauważony przez nikogo Frampton ma podjąć akcję ratunkową, wraca wściekła Liba…

materiały dystrybutora
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy