Reklama

"Za wszelką cenę": HISTORIA I JEJ BOHATEROWIE

Film „Za wszelką cenę” powstał na podstawie dwóch opowiadań z tomu „Rope Burns” autorstwa F.X. Toole’a. Adaptacją tekstu zajął się zdobywca nagrody Emmy, Paul Haggis. Toole spędził pół życia pracując jako „cut man” – człowiek który podczas walki opatruje obrażenia boksera. Wiele widział i to dzięki temu jego opowiadania wnikliwie i trafnie portretują świat na i wokół ringu.

Clint Eastwood, zdecydował się wyreżyserować „Za wszelką cenę”, gdy tylko przeczytał scenariusz Haggisa. „Zafascynowało mnie to, że ta historia wcale nie była o boksie.” - mówi Eastwood. - „To raczej pełna uczuć love story, historia mężczyzny, który cierpi z powodu braku kontaktu z córką, a potem odnajduje jej namiastkę w dziewczynie, która z determinacją pragnie zrealizować swoje marzenie - zostać zawodowym bokserem.”

Reklama

Eastwood gra w filmie Frankie Dunne’a, trenera boksu zawodowego i właściciela Hit Pit, starej szkoły dla bokserów, mieszczącej się w centrum Los Angeles. Hit Pit stanowi całe życie Frankie’go. Jego dzień od lat wygląda tak samo: zaczyna go od Mszy Świętej, resztę poświęcając na trenowanie bokserów.

„Frankie potrzebuje odkupienia swoich błędów”, mówi Eastwood. - „Jest Irlandzkim katolikiem, jest też jednak po części rozczarowany Kościołem. Jego osobisty dramat to brak więzi z córką. To dla niego sprawa bardzo bolesna, pozostawia wielką pustkę w jego życiu.”

W trakcie długoletniej pracy Frankie był trenerem utalentowanych bokserów. Kilku z nich doczekało nawet chwil wielkiej sławy, ale prawda jest taka, że to nie Frankie ich tam doprowadził. Zawsze powtarza swoim podopiecznym, że muszą chronić samych siebie. Gdy już jego uczniowie nauczą się od niego wszystkiego, odchodzą do innych trenerów, takich, którzy potrafią wystawić ich do walki o największe trofea. „To, że Frankie niechętnie wystawia swoich pięściarzy do udziału w zawodach, przyniosło mu wiele rozczarowań.” - opowiada Eastwood. - „Stał się zbyt ostrożny i niezdolny do rozpoznania, kiedy są do tego gotowi. Mimo że wciąż prowadzi treningi, w pewnym sensie jest już dawno na emeryturze.”

Życie Frankie’go było spokojne i pozbawione wstrząsów dopóki nie pojawiła się w nim Maggie Fitzgerald. Maggie dorastała w ubogiej dzielnicy na przedmieściach Los Angeles, ale to właśnie dzięki determinacji i uporowi, aby zostać zawodowym bokserem, udało jej się zerwać z przeszłością. Maggie uważa, że boks to jej jedyna szansa, aby odnaleźć życiowy cel, uznanie, a przede wszystkim - szczęście. Bez tego, jest i będzie nikim. „Dlaczego ktoś chciałby zostać bokserem?” - pyta Hilary Swank, zdobywczyni Oscara za kreację w filmie „Nie czas na łzy”. - „Nie mogłam zrozumieć, o co w tym chodzi, po co ludzie chcą iść na ring i bić się, dopóki sama nie rozpoczęłam treningów do filmu. Dla Maggie boks to nie tylko ucieczka, ona to po prostu kocha. Doskonale to rozumiem, gdyż dorastałam w podobnym środowisku, co ona. Moja rodzina była biedna. Zaczęłam zarabiać występując, gdy miałam 9 lat. To było coś, co kochałam i chciałam to robić zawsze. Te doświadczenia włożyłam w postać Maggie.”

„Dzięki Maggie Fitzgerald - mówi Eastwood, - widzisz, jak dąży do celu ambitna osoba, która nie ma wykształcenia ani wsparcia rodziny. Kompletnie jej nie zależy na życiu, w którym nie uda jej się dopiąć swego.”

Maggie widzi we Frankie’m kogoś, kto może jej pomóc spełnić największe marzenie. „Obserwowała go. Widziała, że jest w stanie zmienić słabeusza w świetnego boksera.”, opowiada Swank, „dlatego wybrała właśnie jego – on jest dla niej tym jednym jedynym. Maggie ma wyznaczony cel i jest absolutnie nieustępliwa. - dodaje.

Frankie za to uważa, że pomysł trenowania młodej kobiety zakończy się porażką. „Frankie jest uprzedzony do kobiet trenujących zawodowo,” mówi Eastwood, „Nie traktuje ich poważnie. Jest tradycjonalistą – o boksie myśli w kategoriach, które obowiązywały, gdy był młodym zawodnikiem. Stanowi to dla niego sporą problem, zanim zdecyduje się zająć Maggie.”

Tak naprawdę, powód jego niechęci jest bardziej złożony. Eastwood uważa, że taka postawa Frankie’go to rodzaj samoobrony przed emocjonalnym zaangażowaniem w jakikolwiek związek, nawet jeśli jest to relacja ojciec - córka.

Maggie nie przyjmuje do wiadomości odmowy Frankie’go. Po pracy w barze, cały swój wolny czas spędza na sali gimnastycznej, próbując uczyć się sama, dopóki nie uda jej się przekonać Frankie’go, żeby się nią zajął. Poniżana przez innych bokserów, jedyne wsparcie otrzymuje od Scrapa, byłego pięściarzem, który pomaga w utrzymaniu sali. Scrap w zabawny sposób daje wskazówki Maggie jak ulepszyć technikę, a jednocześnie zawraca na nią uwagę Frankie’mu. „Scrap jako pierwszy odkrywa potencjał tkwiący w Maggie. Widzi, że Maggie ma wszystko, co jest potrzebne, aby osiągnąć sukces, - mówi odtwórca roli Scarpa, trzykrotnie nominowany do Oscara, Morgan Freeman. „Sam pamięta, jaki był, gdy zaczynał. Zdaje sobie sprawę, że dziewczyna nie jest już nastolatką, choć po części, wciąż nią jest dzięki niezachwianej wierze i głębokiemu pragnieniu spełnienia swego marzenia.”

Krok po kroku, dzięki delikatnej pomocy Scarpa, Maggie robi postępy. „Scrap widzi oddanie Maggie, skupienie, poświęcenie oraz talent,” mówi Swank. „Zdaje sobie sprawę, że Maggie jest na przegranej pozycji. Myślę, że jemu się wydaje, że sam jest w podobnej sytuacji. Maggie nawet nie zdaje sobie sprawy, jak wiele Scrap dla niej robi, aby przekonać do niej Frankie’go.

Przyjaźń Frankie’go i Scrapa to jedyne, co obaj byli w stanie utrzymać przez te wszystkie lata. Eastwood dodaje - „Frankie i Scrap to faceci, którzy doświadczyli wielu rozczarowań w życiu. Scrap nie ma nikogo na świecie poza Frankie’m, a ich relacja opiera się na wzajemnej lojalności.”

„Są jak stare małżeństwo,” żartuje Freeman, który już wcześniej grał u boku Eastwooda w westernie „Bez przebaczenia”. „Często się przekomarzają. Frankie z natury jest niemiły, a wielu przypadkach, sam jest sobie największym wrogiem. Scrap mimo to jest do niego przywiązany, bo wie, że jego postawa to tylko fasada skrywająca wielki ból spowodowany startą córki.

Scrap także ma swój bolesny sekret. Jego kariera się skończyła, gdy podczas jednej z walk, przestał widzieć na jedno oko. Frankie ma sobie za złe, że nic nie zrobił, aby pomóc przyjacielowi tego dnia.

„Frankie wciąż przeżywa to wydarzenie,” mówi Eastwood. „To przez niego Scrap wciąż walczył. Nie zrobił nic, aby to zakończyć, ocierał tylko krew z twarzy Scrapa pomiędzy kolejnym rundami. Nigdy sobie nie wybaczy, że nie znalazł sposobu, aby zapobiec kalectwu przyjaciela.” Frankie nie rozumie, że Scrap, gdyby ponownie znalazłby się w tamtej sytuacji, walczyłby do końca, tak jak tamtej nocy. U Maggie widzi tę samą pasję, lecz mimo to wciąż pozostaje niewzruszony. Dopiero w dniu 32 urodzin Maggie, Frankie dostrzega jej ból i desperację. „Maggie myślała, że w wieku 32 lat, będzie już mistrzynią - mówi Swank. - Nagle do niej dociera, że nie udało jej się zrealizować tego planu i to ją naprawdę boli. Niczego wciąż nie osiągnęła i w dodatku nie ma trenera. No i nie jest mistrzynią. Nie czuje się już ani odważna ani uparta.” Właśnie w tym momencie Frankie w końcu łagodnieje i przyjmuje Maggie pod swoje skrzydła mimo swych uprzedzeń i obaw.

Eastwood uważa, że jest to punkt zwrotny całej historii. „Gdy Frankie zgadza się zająć szkoleniem Maggie, film staje się historią miłosną, lecz nie romantyczną love story, ale historią relacji pomiędzy ojcem a córką. Maggie staje się córką, którą utracił, a on jest ojcem, którego ona nigdy nie miała. Dzięki temu Frankie odnajduje siebie, w pewnym sensie rodzi się na nowo.”

„To jest historia miłosna, prosta i doskonała - zgadza się Freeman.

Aktorzy, którzy zagrali w „Za wszelką cenę”, podkreślają, że to zaszczyt móc zagrać w filmie reżyserowanym przez Clinta Eastwooda, co więcej - u jego boku.

„Gdy dostałam propozycję pracy z Clintem,” opowiada Swank, pomyślałam: „to cudowne!” To jak spełnienie marzenia. A Morgan jest niesamowity: łagodny i cierpliwy.”

„Rzadko się zdarza, aby pracować dwa razy z kimś, kogo bardzo lubisz i z kimś już kiedyś robiłeś film,” mówi Freeman. „Clint się nie zmienił od czasu, gdy robiliśmy razem „Bez przebaczenia”. Nigdy nie wtrąca się do twojej pracy. Po prostu opowiada, na czym będzie polegało kolejne ujęcia, i, ewentualnie, podpowiada, w jaki sposób powinieneś przejść przez plan. A potem zostawia ci swobodę. Chętnie bym zapłacił, aby pracować z nim ponownie.”

Wielki talent Eastwooda stał się już legendą. Wielu aktorów marzy, aby z nim pracować. Cenią go za przemyślany sposob reżyserowania i wielki szacunek dla kreacji aktorskich.. Dzięki jego wskazówkom para aktorów, którzy wystąpili w jego przedostatnim filmie „Rzeka tajemnic”, Sean Penn i Tim Robbins, została uhonorowana Oscarem dla Najlepszego Aktora Pierwszoplanowego oraz Drugoplanowego.

„Moja zasada prowadzenia aktorów polega na tym, by nie skupiać się na własnym ego,” wyjaśnia Eastwood. „Wiem, na czym polega ten zawód, dlatego pozwalam aktorom na wiele. Jeśli to, co wnoszą jest dobre, cieszę się z tego, jeśli nie, zwracam im na to uwagę i ich poprawiam. Staram się wyjaśnić wszystko aż wreszcie aktor zrozumie, o co mi chodzi.”

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Za wszelką cenę
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy