Reklama

"Z piekła rodem": REALIZACJA

"Z piekła rodem" to pierwszy kostiumowy film w reżyserskim dorobku braci Hughes, którzy realizowali dotąd współczesne dramaty społeczno-obyczajowe. Albert Hughes mówi: Akcja naszego filmu rozgrywa się w zamkniętej społeczności, a jego bohaterowie zmagają się z nędzą, przemocą i zepsuciem. To, że "Z piekła rodem" jest filmem kostiumowym nie ma większego znaczenia, bo wszyscy ludzie, którzy żyją w ubóstwie, mają podobne problemy. Osadziliśmy akcję w Londynie roku 1888, bo zaintrygowała nas postać Kuby Rozpruwacza i masowa histeria, którą rozpętał.

Reklama

Allen Hughes dodaje: Wcześniejsze filmy o Kubie Rozpruwaczu były "antyseptyczne", bo ich bohaterami byli ludzie z wyższych sfer. Nasi bohaterowie żyją w nędzy, w dzielnicy, w której szaleje morderca. "Z piekła rodem" - taki adres zwrotny podał Kuba Rozpruwacz w liście do jednej z gazet - opowiada o ludziach z londyńskiego półświatka drugiej połowy XIX stulecia. Naszymi przewodniczkami po tym świecie są: Mary Kelly (Heather Graham - "Boogie Nights", "Zagubieni w kosmosie"), Kate Eddowes (Lesley Sharp - "Goło i wesoło", "Ksiądz"), Liz Stride (Susan Lynch - "Wywiad z wampirem", "Tajemnica Roan Inish"), Dark Annie Chapman (Katrin Cartlidge - "Przełamując fale", "Współlokatorki") i Polly (Annabelle Apsion - "Lolita", "War Zone"), pięć zaprzyjaźnionych ze sobą prostytutek, które wspólnymi siłami walczą o przetrwanie.

Heather Graham mówi: Moja bohaterka i jej przyjaciółki włóczą się po obskurnych norach i przymierają głodem. Mary Kelly kurczowo trzyma się marzenia o powrocie do Irlandii, gdzie mieszkała jako młoda dziewczyna - tylko to pozwala jej przetrwać... W owych czasach własny kąt był luksusem, na który niewielu mogło sobie pozwolić. W jednej ze scen filmu widzimy, jak powiązane sznurami kobiety śpią razem na niewygodnej ławie. Rano gospodarz przecina sznur i wyrzuca je na ulicę, gdzie muszą zdobyć pieniądze na jedzenie i schronienie na kolejną noc. Lesley Sharp mówi: Alfonsi, ulicznicy, kryminaliści, choroby i nałogi - nasze bohaterki żyją w poczuciu ciągłego zagrożenia. Jedynym, który przejmuje się ich losem, jest grany przez Johnny'ego Deppa inspektor Fred Abberline. Prześladowany przez tragiczne wspomnienia szuka ukojenia w opium. Uzależnienie od narkotyku sprawia, że Abberline odkrywa u siebie dar jasnowidzenia. Zwierzchnicy powierzają mu więc prowadzenie śledztwa w sprawie tajemniczego Kuby Rozpruwacza. Johnny Depp mówi: Abberline to człowiek ciężko doświadczony przez życie. Stracił żonę i dziecko i odtąd żyje jak w letargu.

Kierownik produkcji Amy Robinson mówi: Abberline przypomina postacie z klasycznej powieści dziewiętnastowiecznej. Jest bohaterem niedoskonałym, który zmaga się nie tylko z maniakalnym mordercą, ale i samym sobą. Abberline'a wspiera budzący respekt sierżant Godley, grany przez Robbie'ego Coltrane'a ("Harry Potter i kamień filozoficzny", "Świat to za mało"). Aktor mówi: Godley to prostolinijny szkocki policjant, który wyciąga wnioski na podstawie konkretnych dowodów, takich jak zakrwawiony nóż czy zeznania naocznych świadków. Intrygują go niekonwencjonalne metody Abberline'a i jego "szósty zmysł". Wbrew sobie postanawia podążać wytyczonym przez niego tropem. Johnny Depp mówi: Godley jest jedynym człowiekiem, którego Abberline słucha i poważa. Godley trzyma go przy życiu, opiekuje się nim. Jest jego najbliższym przyjacielem. Przełożonym Abberline'a i ludziom z wyższych sfer zależy nie tyle na rozwiązaniu sprawy Kuby Rozpruwacza, ile na jej zatuszowaniu. Wyjątkiem jest sir William Gull (Ian Holm - "Rydwany ognia", "Słodkie jutro"), cieszący się ogromnym szacunkiem lekarz rodziny królewskiej, który służy inspektorowi swoim doświadczeniem. Ian Holm mówi: Gull doskonale zdaje sobie sprawę, że morderstw dokonuje ktoś, komu nie obca jest wiedza medyczna, ktoś, kto ma doświadczenie chirurga, a nie rzeźnika czy robotnika. Jego zbrodnie są częścią dziwacznego, koszmarnego rytuału.

Gull naprowadza Abberline'a na trop loży masońskiej, która działa na polecenie rodziny królewskiej. Członkami loży są najbogatsi i najbardziej wpływowi ludzie na świecie. Przechodzą oni specjalną inicjację i przysięgają działać w absolutnej tajemnicy. "Z piekła rodem" jest ekranizacją opowieści rysunkowej Alana Moore'a, która po raz pierwszy ukazała się w dziesięciu częściach w almanachu "Taboo" w roku 1999. Prawa do przeniesienia na ekran opowieści, którą ilustrowały rysunki Eddie'ego Campbella, nabył producent Don Murphy ("Urodzeni mordercy"). Jak mówi: Alan Moore jest ojcem współczesnej opowieści rysunkowej. Sam jestem fanem komiksów i od lat podziwiam jego prace. "Z piekła rodem" zafascynowało mnie zanim zdałem sobie sprawę, że opowiada o Kubie Rozpruwaczu. To wspaniała, niezwykle złożona opowieść, wyczerpująco udokumentowana i opatrzona licznymi przypisami. Scenariusz napisali Terry Hayes i Rafael Yglesias. Yglesias mówi: Nie wiemy na pewno, czy członkowie rodziny królewskiej zamieszani byli w sprawę Kuby Rozpruwacza, z całą pewnością jednak odegrali w niej niechlubną rolę. Ludzie stojący u władzy nie dopuszczali do siebie myśli, że mordercą może być ktoś z wyższych sfer. Winą za wszelkie problemy społeczne obarczano wtedy biedotę i klasy niższe.

Mary Kelly jest typową przedstawicielką wiktoriańskiej klasy niższej. Nie ufa nikomu, boi się bowiem, że zostanie wykorzystana. Początkowo nie chce więc mieć nic do czynienia z Abberline'em, szybko jednak zmienia zdanie... Glen Hughes mówi: Dziewczyny zarabiające na życie na licy musiały mieć się na baczności. Mary Kelly widzi w inspektorze jeszcze jednego faceta, który chce ją wykorzystać. Kiedy przekonuje się, że ma do czynienia z człowiekiem szczerym i uczciwym, nabiera do niego zaufania. Na przeszkodzie staje im jednak maniakalny morderca, który marzy by przejść do historii. Póki co nieśmiertelność zapewniają mu londyńskie gazety, które szeroko rozpisują się o jego krwawych wyczynach. Johnny Depp mówi: Przed Kubą Rozpruwaczem w Londynie ukazywało się kilkaset gazet. U szczytu jego "działalności" liczba ta wzrosła do kilku tysięcy... Kuba Rozpruwacz stał się więc pierwszą gwiazdą brukowców...

Sprawa Kuby Rozpruwacza przyczyniła się do rozwoju technik detektywistycznych, które w owych czasach nie notowały specjalnych osiągnięć. Allen Hughes mówi: W tamtych czasach skazywano tylko przestępców schwytanych na gorącym uczynku. Nie pobierano odcisków palców ani próbek krwi. Dzięki sprawie Kuby Rozpruwacza kryminologia poczyniła ogromny krok naprzód. Samego Kuby Rozpruwacza nigdy oczywiście nie ujęto, a jego postać do dziś nie przestaje intrygować. To wymarzony "czarny charakter" - mówi Robbie Coltrane. Albert Hughes mówi: Zdawaliśmy sobie sprawę, że mamy do czynienia z legendą, zależało nam, by ukazać znaną wszystkim postać w zupełnie nowym świetle. Allen Hughes dodaje: We wcześniejszych filmach ofiary Kuby Rozpruwacza nie miały cech ludzkich. My chcieliśmy tchnąć w nie prawdziwe życie. To nie anonimowe ofiary, ale ludzie z krwi i kości.

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Z piekła rodem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy