"Wyznania gejszy": MOTYLE NOCY
Gejsze od zawsze budziły fascynację, i to nie tylko w Japonii, ale i na całym świecie. „Gejsza – kwintesencja marzeń Zachodu o kobiecie Wschodu” – tak pisze Joanna Bator w książce „Japoński wachlarz” (Wydawnictwo Twój Styl, 2004).
Dziś ten tak bardzo kojarzący się z Japonią zawód zanika. Nikt nie sprzedaje już kilkuletnich dziewczynek do domów gejsz. Maiko, praktykantką, może zostać dopiero kilkunastolatka, która ukończyła gimnazjum. Wiekowe mistrzynie uważają, że dzisiejsze praktykantki są zbyt stare, by dobrze nauczyć się właściwych zachowań i nabrać odpowiednich umiejętności.
Każdego wieczora gejsze wyfruwają niczym motyle ze swojego kokonu, by spędzać noce w herbaciarniach. Spotkania towarzyskie są czymś niezwykle istotnym w japońskiej kulturze, a obecność gejszy świadczy o statusie gospodarza. Dlaczego gejsze są tak cenione? „Sprzedają nie seks, lecz fantazję” – wyjaśnia na kartach swej książki Joanna Bator. Ich rolą jest „bycie króliczkiem, którego można gonić, ale (raczej) nie można złapać.”
Ani żony, ani prostytutki – gejsze są artystkami, zarabiającymi na życie zabawianiem bogatych mężczyzn. Słowo gei (wymawiane jak angielskie gay – „radość”) w języku japońskim oznacza „sztukę”. Gejsze są więc wyszkolonymi tancerkami, śpiewaczkami, instrumentalistkami, a jednocześnie dowcipnymi partnerkami w rozmowie. Śmieją się z żartów klientów, nigdy nie komentując własnych spraw, zawsze otoczone aurą tajemnicy. Jednak pod barwnym kimonem i białym makijażem kryją się kobiety z własną historią, pełną rozczarowań i marzeń – gejsza bowiem nie może sobie pozwolić na miłość.
Świat gejsz, tak żywo opisany w książce Arthura Goldena, choć powoli odchodzący w przeszłość, nadal istnieje. W herbaciarniach wciąż można zamówić sobie towarzystwo gejszy, która ubiera się i zachowuje tak samo, jak czyniły to jej siostry przez całe stulecia. Japońskie kobiety, które dziś decydują się na ten zawód, są zwykle zafascynowane historią i kulturą swojego kraju; zarabiają w ten sposób najwyżej przez kilka lat. Kultura gejsz popada w zapomnienie, w miarę zbliżania się Japonii do cywilizacji Zachodu. W masowej wyobraźni miejsce gejsz zajmują modelki, a ich obowiązki przejmują hostessy. Zadaniem tych współczesnych gejsz jest – jak pisze Joanna Bator – „ucieleśnianie męskich marzeń o określonym typie kobiecości i sprawianie, by klient uwierzył, że wszystko jest możliwe, na tyle mocno, by wrócić do tego samego klubu i pić potwornie drogą whisky”.