Reklama

"Władca Pierścieni: Powrót Króla": MOC NADZIEI I JEDNOŚCI

Nadzieja jest tym, co może zniwelować przewagę olbrzymich armii Saurona nad oddziałami Sojuszu. Jednak nawet Gandalf zdaje sobie sprawę, jak trudne jest zadanie powierzono wątłym barkom małego Hobbita, i że nie można liczyć na jego powodzenie.

W czasie wojny za każde zwycięstwo płaci się straszliwą cenę. Jednak póki jest nadzieja, póty dobro może zwyciężyć. Choć Aragorn zmaga się z brakiem wiary w ludzi, Arwena (Liv Tyler) niezachwianie wierzy w przyszłość świata, poświęca własną nieśmiertelność, by pomóc Aragornowi w jego wyprawie. – Tolkien głęboko wierzył w dobroć, jaka tkwi w każdym człowieku – mówi Boyens. – Ten pogląd jest chyba najlepiej widoczny w Arwenie, która nigdy nie przestaje wierzyć, że ludzie mają przed sobą przyszłość.

Reklama

Motywacją dla bohaterów nie jest chęć udowodnienia swojej wartości. Polegają na sobie nawzajem, walczą – jak wyjaśnia Boyens – ramię w ramię, za siebie. – Ich wiara wystawiona jest na próbę, lecz ta sama wiara w siebie nawzajem, w dobro, wiąże ich i umacnia.

Dopracowując scenariusz jego autorzy - Boyens, Jackson i Fran Walsh – bez przerwy pamiętali o tych odniesieniach do emocji i doświadczeń. – To sprawy bardzo bliskie nam wszystkim – wyjaśnia Boyens. – Co czujesz wobec ludzi, których kochasz? Co będzie po śmierci? Jak się pożegnać? Wszystkie pytania tego rodzaju znajdują się też w książce profesora Tolkiena. Odwieczna natura walki pomiędzy dobrem i złem jest niczym srebrna nić, przenikająca całą strukturę opowieści. Jest niczym chwila, w której Sam czuwający u boku śpiącego Froda w Mordorze, podnoszący głowę i widzący, pośród wszystkich oparów i przemysłowych wyziewów jasno błyszczącą gwiazdę.

- Uczucia bohaterów, tak wyraźnie przedstawione w powieści, są nagrodą dla czytelnika – mówi producent i współautor scenariusza Fran Walsh. – Mamy nadzieję, że udało nam się przenieść je na ekran.

- Czasy, w których żyje Gandalf i reszta są nadzwyczajne, nadzwyczajnego także męstwa i czynów wymaga się od ich dusz – dodaje Ian McKellen. – Można to powiedzieć o wszystkich bohaterach, niezależnie od tego, czy posiadają magiczne moce, czy też nie. Wszyscy oni są odbiciem naszych doświadczeń. Każdy z nich przechodzi próbę. Czy przeżyją? Czy poradzą sobie z odpowiedzialnością?

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Władca Pierścieni: Powrót Króla
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy