Reklama

"W pustyni i w puszczy": PODSUMOWANIE czyli Z KAMERĄ WŚRÓD ZWIERZĄT

Podczas realizacji “W pustyni i w puszczy” przez plany zdjęciowe przewinął się prawdziwy zwierzyniec. Poza wspomnianymi już słoniami i lwem w filmie “zagrały” też: zebry, wiele odmian antylop, nosorożce, wielbłądy, leopardy, kameleony, szympansy, pyton, konie, osioł, psy, pawian, nietoperze i skorpion. Co więcej, do sceny, kiedy Staś i Kali łowią razem ryby producenci sprowadzili cały kontener ryb słodkowodnych (głównie miejscowej odmiany karpia).

Nowa wersja “W pustyni i w puszczy” będzie rozpowszechniana w 120 kopiach (czyli więcej niż “Pan Tadeusz” Andrzeja Wajdy). Sam film będzie trwał około 110 minut, żeby małoletni widzowie nie mieli problemów z wysiedzeniem na sali kinowej.

Reklama
materiały dystrybutora
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy