"Uśpione dziecko": MIT UŚPIONEGO DZIECKA
W rejonie Maghrebu popularne jest do dziś pewne wierzenie. Mówi ono, że czasem dziecko, które ma się urodzić, „zasypia” w łonie matki, opóźniając swoje narodzenie o wiele miesięcy a nawet lat. To mit, który sięga do XII wieku. Wierzy się w niego, a tradycyjne prawo islamskie daje wiele świadectw mających go uwiarygodnić. Nie chodzi o irracjonalne fantazje, opowiadane dzieciom by je wprawić w zdziwienie, raczej o utrwalone przekonania i dyskurs kobiet, akceptowany przez prawo, i sędziów, którzy rozumieją jego społeczne uwarunkowanie. Joel Colin1 śledzi krok po kroku pochodzenie tego wierzenia, reakcje prawa kolonialnego na spotkaniem z nim, odporność i opór owych wierzeń wobec medycyny i nauki, ewolucję prawa koranicznego związanego z tym aspektem.
To wierzenie nie opiera się na zwykłej „organicznej” przyczynowości, która każe spodziewać się narodzin dziecka około 9 miesięcy po poczęciu. Jego logika nie opiera się i nie odnosi ani do nauki, ani nawet do zbiorowego doświadczenia kobiet, które wyznacza kiedy rodzi się dziecko. By zrozumieć to myślenie trzeba przyjrzeć się praktykom społeczeństwa silnie patriarchalnego, dla którego pokrewieństwo jest ściśle związane z małżeństwem.
Stosunki seksualne małżonków, mogą tworzyć skomplikowane sytuacje dla kobiet, których dzieci zostały poczęte pod nieobecność mężów. Nie zapominajmy przy okazji, że prawo koraniczne zabrania adopcji. W skrócie, wierzenie to może pozwolić uwierzyć światu w to, że dziecko zasypia w łonie matki. Ojciec może w ten sposób przywyknąć i oswoić się z myślą, że to on począł dziecko, kobieta uniknąć odrzucenia, a dziecko ma szansę narodzić się i uzyskać naturalne pokrewieństwo i „legalność” wynikające z małżeństwa rodziców.
Prawnicy kolonialni byli bezradni wobec tych wierzeń, które kpią z medycyny, pozostając w zgodzie z prawną tradycją muzułmańską, która uznaje za legalnie poczęte i narodzone dzieci, przychodzące na świat aż do 5 lat po śmierci małżonka.