Reklama

"Uniesie nas wiatr": O FILMIE, POCHWAŁA NIEDOPOWIEDZEŃ

Akcja najnowszego filmu Abbasa Kiarostamiego, wielkiego mistrza kina irańskiego, rozgrywa się w małym miasteczku w Kurdystanie, dokąd przybywa kilku mężczyzn z Teheranu. Czekają na ceremonię pogrzebową i właśnie to oczekiwanie staje się tematem całego filmu. Aluzje, niedopowiedzenia i sugestie pozwalają reżyserowi opowiedzieć

o naturze czasu i chwili obecnej, o tym, że ciągłe myślenie o przyszłości oddala nas od teraźniejszości i sprawia, że jesteśmy nieobecni w otaczającym nas świecie. Fabuła jest tu tylko pretekstem do wyrażenia filozoficznej refleksji na temat życia i śmierci. Uniesie nas wiatr to pełne liryzmu, kontemplacyjne dzieło, w którym najbardziej istotne wydają się chwile ciszy oraz to, czego nie można zobaczyć na ekranie. Film stawia więcej pytań, niż daje odpowiedzi, czerpiąc tym samym z jedynego w swym rodzaju źródła, z którego narodziły się poezja i filozofia.

Reklama

Abbas Kiarostami utrwalił swoją pozycję po sukcesie filmu Smak wiśni, za który otrzymał Złotą Palmę w Cannes. Uniesie nas wiatr przypomina dawniejsze dzieła tego reżysera pod względem stylu. Grają tu również aktorzy nieprofesjonalni, co jest charakterystyczne dla jego utworów. Kluczem do filmu jest wiersz Forough Farrochzad, perskiej poetki, która zmarła tragicznie w 1966 roku, w wieku 33 lat. Jej twórczość jest wyjątkowo osobista, pełna uczuć i śmiałego, jak na kulturę irańską, erotyzmu. Abbas Kiarostami, zafascynowany jej poezją, zaczerpnął z niej tytuł swojego najnowszego dzieła.

Forough Farrochzad

Uniesie nas wiatr

W mojej krótkiej nocy – ach –

znów wiatru z liśćmi spotkanie

w mojej krótkiej nocy

trwoga zagłady

Słuchaj

słyszysz – to wieje ciemność

patrzę obco na szczęście

nawykłam do rozczarowań

słuchaj

słyszysz – to wieje ciemność

Nocy tej coś przemija

księżyc w purpurze wzburzenia

na dachu gdzie czai się strach runięcia

chmury jak tłum żałobników czekają

na łez wylewanie

Chwila

a potem nic

Za oknem noc drży

ziemia

obrót wstrzymuje

za oknem ktoś nieznany

spogląda z troską

na mnie na ciebie

Wietrze płowy

włóż dłonie

jak wspomnienie co pali

włóż dłonie

w ręce które kocham

wietrze płowy złóż usta

pieszczotliwie

złóż usta

jak ciepło istnienia

na ustach które kocham

Wiatr nas uniesie ze sobą

wiatr nas uniesie

tłumaczenie: Barbara Majewska

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Uniesie nas wiatr
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy