"Skóra, w której żyję": ALMODÓVAR O FILMIE
Istnieją procesy nieodwracalne, drogi, z których nie ma odwrotu, podróże w jedną stronę. "Skóra, w której żyję" to opowieść o kobiecie, która przemierza taką drogę wbrew swojej woli, zmuszona przemocą. Jej losy są wynikiem wyroku wydanego przez jedną osobę, jej największego wroga, który pragnie ostatecznego odwetu.
"Skóra, w której żyję" opowiada o zemście.
Wiele cech tej opowieści przywiodło mi na myśl dzieła Luisa Bu?uela, Alfreda Hitchcocka i Fritza Langa (od gotyku po filmy noir). Pomyślałem też o popowej estetyce horrorów z wytwórni Hammer, o psychodelicznych i kiczowatych włoskich filmach grozy 'giallo' (Dario Argento, Mario Bava, Umberto Lenzi...), a także o liryzmie Georges'a Franju i jego "Oczu bez twarzy". Po rozważeniu wszystkich tych odniesień zrozumiałem, że żadna z tych stylistyk nie przekaże tego, co chcę zawrzeć w "Skórze, w której żyję". Dlatego postanowiłem pójść własną drogą i zaufać intuicji - w końcu zawsze tak czyniłem. Porzuciłem naśladownictwo mistrzów gatunku (między innymi dlatego, że nie wiedziałem do jakiego właściwie gatunku film ma należeć) i odciąłem się od własnej twórczości: wiedziałem tylko, że narracja filmu powinna być oszczędna i rzeczowa, pozbawiona wizualnej retoryki i drastyczności, chociaż we fragmentach, których nie oglądamy, krew leje się gęsto.
W tej podróży towarzyszyli mi:
José Luis Alcaine, autor zdjęć, któremu nie tłumaczyłem, czego chcę, a raczej skupiałem się na tym, czego nie chcę. On zaś potrafił nadać obrazom gęstości, połysku i mroku, które najlepiej pasowały do filmu.
Muzyk Alberto Iglesias - jedyny znany mi artysta pozbawiony ego; jest niestrudzony, wszechstronny, cierpliwy i potrafi podejść do pomysłu od zupełnie nowej strony, jeśli nie jestem zadowolony, a przy tym podporządkowuje się wymogom opowieści i mojej wizji.
A także aktorzy - wielkoduszni i rzetelni mimo oczywistego dyskomfortu, jaki stwarzały niektóre sceny. Wymienię ich wszystkich: Antonio Banderas, Elena Anaya, Marisa Paredes, Jan Cornet, Roberto Álamo, Blanca Suárez, Eduard Fernández, Susi Sánchez, Bárbara Lennie i José Luis Gómez.
Pedro Almodóvar