"Ryś": PĄGOWSKI ZNÓW DLA TYMA
Jeden z najlepszych i najpopularniejszych polskich plakacistów - Andrzej Pągowski, zdobywca dziesiątek nagród, autor plakatów teatralnych, filmowych, okładek książkowych, płytowych, scenografii i kampanii reklamowych, zdecydował się ponownie zaprojektować plakat dla Stanisława Tyma. To Pągowski bowiem był autorem sławnego i wymownego afiszu do "Misia" Stanisława Barei. Artysta tak wspomina tamtą pracę: "Miś" powstawał w czasach, kiedy kretynizmów w naszym kraju było co niemiara. Byli jednak tacy, którzy uważali, że to, co się dzieje, jest normalne. My tak nie sądziliśmy. Stąd też wziął się pomysł na plakat - miś z zaklejoną buzią. Byłem nawet w tej sprawie wezwany do cenzury. Udało mi się na szczęście wmówić im, że ten miś w filmie nie mówi ani słowa i dlatego ma zaklejoną buzię. My oczywiście doskonale wiedzieliśmy, że to tacy jak my mają zaklejone usta?
Mając na względzie tamtą, bardzo udaną współpracę, twórcy kontynuacji losów Ryszarda Ochódzkiego zaprosili Pągowskiego do współpracy także przy filmie "Ryś". Autor nie zastanawiał się długo nad podjęciem tego wyzwania: Dzisiaj na pewno trudniej zrobić taki film jak "Miś". Najróżniejsze kretynizmy są wprawdzie obecne w naszej rzeczywistości, jednak to już zupełnie inne kretynizmy, będące jedynie dodatkiem do normalnego życia. Nadal jednak są tacy, którzy sadzą, że to wszystko jest normalne i tacy jak my, którzy uważają, że jest odwrotnie. Plakat do "Rysia" ma pokazywać, że "Miś" i "Ryś" to zupełnie inne filmy, powstałe w kompletnie różnych czasach, a łącznikiem między nimi jest Stanisław Tym - zdradza Pągowski. - To plakat z kluczem, z pewną układanką, która będzie po części zrozumiała dla widza przed filmem, po części już po jego obejrzeniu.
Artysta otwarcie przyznaje się do niegasnącej sympatii dla "Misia", choć, jak twierdzi, dziś bawi go w tamtym filmie już zupełnie co innego niż niegdyś. Swoje oczekiwania wobec "Rysia" zamyka natomiast w jednym, krótkim zdaniu: "Ryś" - o Tym będzie głośno!