"Płonąca pułapka": TATUAŻ NA PAMIĄTKĘ
ten okres pracy wspominał też Phoenix. Gdy po raz pierwszy znalazłem się w strefie pożaru, wśród dymu i ognia, pomyślałem: O, mój Boże, nie zrobię tego. Kiedy podczas ćwiczeń w akademii pożarniczej po raz pierwszy miałem wejść do pełnego dymu budynku, wrzasnąłem na cały głos: Mayday! No i stało się. Od tego czasu wszyscy strażacy wołali na mnie „Mayday”. Gdy znalazłem się w strażnicy, na wszystkich moich narzędziach znalazłem napis „Mayday”, a w butach pełno zasypki dla dzieci. Po gościnnej służbie w straży pożarnej w Baltimore została aktorowi pamiątka: tatuaż na kostce, przedstawiający rozwścieczoną osę, trzymającą strażacki toporek. Kiedy brałem udział w ćwiczebnych akcjach – wspominał Phoenix – szczerze mówiąc, często odczuwałem lęk. Te płomienie i dym wydawały mi się naprawdę straszne. Doświadczeni strażacy mówili mi: och, to nic takiego, naprawdę nic wielkiego. I po ich spokojnym zachowaniu widziałem, że mówili prawdę.