"Planeta 51": GDZIE ZABAWIĆ SIĘ Z PRZYJACIÓŁMI?
HUMANIACS II jest filmem w filmie (i jednocześnie wielkim wydarzeniem na Planecie). Akcja filmu Planeta 51 rozpoczyna się od projekcji tego obrazu, który obnaża największy strach zielonych ludków: groźbę inwazji ludzkości na ich spokojny dom. Pokaz ma miejsce w budynku kina, utrzymanym w stylu art deco.
Jeśli jednak wolisz rozrywkę z większą dawką adrenaliny, możesz zawsze wpaść do kręgielni. Jeśli którykolwiek z budynków na Planecie jest podobny do UFO będzie to właśnie ten.
Spokojna Nirvana
Mit idylli lat 50-tych w najczystszej postaci zaobserwować można na przedmieściach Glipforg, gdzie znajduje się sypialnia miasta. Jak jednak tłumaczy Julian Romero, latające nad domami statki kosmiczne stanowią sygnał, iż nie można zapomnieć o potencjalnym zagrożeniu. Tym bardziej, jeśli zestawić ten obraz z sielankową wizją bezpiecznego osiedla.
Centrum Miasta
"Zależało nam, by widz był w stanie skojarzyć miejsca, które widzi na ekranie. Mimo tego, iż wszystko ma kształt spodka, z łatwością można określić jaki typ budynku przypomina", wyjaśnia reżyser Jorge Blanco. Jednocześnie, pomimo różnorodności budynków, każdy z osobna zachowuje swój indywidualny charakter. Na szczególną uwagę zasługuje wzorowany na Białym Domu budynek ratusza, "zbudowany " z białego kamienia i podparty majestatycznymi filarami. Oczywiście konstrukcja jego dachu składa się z trzech statków kosmicznych.
Nie mniej spektakularny jest budynek szkoły średniej, który jest najbardziej "ziemskim" wśród zabudowań. Zaraz na przeciwko znajduje się pomnik założyciela miasta, Pacifiera Glippa (wzorowany na podobiźnie Isaaca Newtona ).
Najbardziej oryginalne wykorzystanie motywu statku kosmicznego w architekturze zaobserwować możemy na stacji benzynowej, a dokładnie na jej dachu. Podświetlony iluminacją neonową, wygląda jak żywcem wzięty z filmów kategorii B lat 50-tych.
Jedynym wyjątkiem od wszechobecnej architektury kosmicznych spodków jest restauracja Hot Dog. Częścią jego konstrukcji jest ułożony w kształcie litery U wielki hotdog. Czy jest to więc przeoczenie? "W żadnym razie", odpowiada Julian Romero. "Wręcz przeciwnie. Zniszczony statek w filmie " Obcy" także przypomina kształtem skręconą kanapkę z parówką."
