"Piękna i bestia - IMAX": O MUZYCE
Wśród piosenek, które na potrzeby ”Pięknej i Bestii” napisali Alan Menken i Howard Ashman, był melodyjny, porywający do tańca walc "Human Again". Piosenkę tę mieli śpiewać Lumiere, Cogsworth, pani Potts i inne przedmioty w zamku Bestii w miarę jak upływa czas, a ich pan czuje się coraz bardziej związany z piękną Belle. Piosenka podobała się wszystkim, pojawiły się jednak problemy narracyjne i ostatecznie jedenastominutowy numer "Human Again" zastąpił krótszy i bardziej bezpośredni "Something There". "Human Again" włączono jednak do broadwayowskiej inscenizacji "Pięknej i Bestii", a każdego wieczora jej wykonanie widzowie nagradzali gromkimi oklaskami. Twórcy doszli więc do wniosku, że "Human Again" jest przebojem zasługującym na włączenie do specjalnej wersji filmu.
Producent Don Hahn mówi: Jakieś cztery lata temu Kirk, Gary i ja siedzieliśmy sobie rozmawiając o specjalnej wersji "Gwiezdnych wojen" i Kirk zażartował mówiąc: "A może byśmy przygotowali specjalną wersję "Pięknej i Bestii" włączając do niej piosenkę "Human Again" albo inne nowe materiały?". Szefowie studia Disneya uznali to za wspaniały pomysł, żarty poszły więc na bok, a my zabraliśmy się do pracy. Mieliśmy gotowy scenopis obrazkowy sekwencji "Human Again", ale na potrzeby wersji specjalnej gruntownie go przerobiliśmy. Doszliśmy do wniosku, że "Human Again" doskonale uzupełnia "Something There" i przydaje filmowi prawdziwej głębi emocjonalnej. W nowej scenie Cogsworth uczy "służbę", co mają zrobić, by stworzyć swemu panu romantyczną atmosferę.
Reżyser Kirk Wise mówi: Piosenka "Human Again" pogłębia naszą wiedzę o bohaterach, dzięki niej poznajemy ich od bardziej ludzkiej strony. Poznajemy ich nadzieje i marzenia, więcej także dowiadujemy się o relacjach łączących Piękną i Bestię. Odkrywamy ponadto najgłębiej skrywaną tajemnicę Bestii - okazuje się bowiem, że nasz bohater tak długo żył pod postacią bestii, że oduczył się czytać. Piękna zaskarbia sobie jego zaufanie na nowo ucząc go tej sztuki. Dzięki temu on z kolei odzyskuje utracone człowieczeństwo.
Alan Menken mówi: "Human Again" to najambitniejsza z piosenek, które napisaliśmy z Howardem Ashmanem na potrzeby "Pięknej i Bestii". Przedmioty codziennego użytku śpiewają w niej o tym, co ich czeka, gdy odzyskają ludzką postać. Motywem przewodnim jest w niej fraza: "Tik-tak, tak upływa czas". Słowa te mówią, że czas nie stoi w miejscu, a nasi bohaterowie są coraz bliżsi spełnienia swoich marzeń. Mieliśmy jednak problem natury narracyjnej, którego nie udało nam się rozwiązać. Przez cały czas trwania tej piosenki Piękna szuka swego ojca, który zgubił drogę w lesie. Zdawaliśmy sobie sprawę, że nie może go szukać przez dziewięć miesięcy, zastąpiliśmy więc "Human Again" piosenką "Something There", w której upływ czasu nie jest tak bardzo podkreślony.
Prace nad animacją sekwencji "Human Again" rozpoczęły się jesienią 1998 i potrwały niemal rok. Animator postaci Lumiere'a Nik Ranieri mówi: Gdy zaproponowano mi pracę na specjalną wersją "Pięknej i Bestii", zawahałem się. Nie byłem pewien, czy po tylu latach nadal potrafię narysować mojego bohatera. Wyjąłem więc stare szkice, zacząłem rysować Lumiere'a i o dziwo poszło mi jak z płatka. Miałem wrażenie, że odwiedzam starego przyjaciela...
Odpowiedzialna za tło Lisa Keene mówi: Od czasu, gdy ukończyliśmy prace nad "Piękną i Bestią" technika filmowa poczyniła ogromny krok naprzód, zrobiliśmy więc co w naszej mocy, by przybliżyć nasz film dzisiejszemu widzowi. Drobinki kurzu - dla przykładu - wyglądałyby dziś na ekranie niczym piłeczki tenisowe, bo w tamtych czasach nie było jeszcze technik cyfrowych, które pozwoliłyby na usunięcie wszelkich niedociągnięć, a dziś nie stanowi to najmniejszego problemu...