Reklama

"Pianista": STRESZCZENIE

Pianista to historia Władysława Szpilmana, znakomitego pianisty i kompozytora. Rozpoczyna się we wrześniu 1939 roku, gdy w Polskim Radiu 28-letni Szpilman gra pod bombami nokturn cis-moll Chopina. Po wkroczeniu do Warszawy Niemcy wprowadzają restrykcje wobec ludności żydowskiej. Szpilman wraz z rodziną: rodzicami, dwiema siostrami i bratem, przeżywają pasmo upokorzeń. Pozbawieni środków do życia, wyprzedają obrazy, srebro, meble, a w końcu i największy skarb artysty: fortepian. Pod groźbą kary śmierci nosić muszą opaski z gwiazdą Dawida. Następuje kulminacja prześladowań: Żydzi zostają umieszczeni za murami getta. Szpilmanowie zamieszkują w centrum piekła, gdzie pół miliona ludzi stłoczonych jest na skrawku ziemi wielkości jednej dzielnicy. Przeżycie graniczy tam z cudem. Nieludzkie okrucieństwo i niewyobrażalne cierpienia są codziennością. Szpilman zarabia na utrzymanie całej rodziny grając w kawiarni, gdzie spotykają się członkowie „elity getta”: spekulanci, dziwki, alfonsi.

Reklama

Niemcy zaczynają wywozić Żydów do „obozów pracy na wschodzie” i Szpilmanowie, jak tysiące innych, zostają zagnani do bydlęcych wagonów. Szpilmana w ostatniej chwili wyciąga z szeregu skazańców znajomy żydowski policjant, który rozpoznaje go i ratuje mu życie. Rodzina ginie jednak w otchłani Holokaustu. Szpilman samotnie walczy o przetrwanie. Pracuje przy rozbiórce domów i na budowie. Z pomocą żydowskiego ruchu oporu udaje mu się uciec z getta, gdzie pozostało już tylko około 60 tysięcy Żydów. Przechowują go kolejno jego polscy przyjaciele. Z tego ukrycia jest świadkiem krótkiej, ale heroicznej walki żydowskich powstańców z przeważającą potęgą niemieckiej armii. Kiedy niebawem wybucha polskie Powstanie, Szpilman ponownie musi walczyć o życie. Osłabiony, wycieńczony i głodny, tuła się samotnie w ruinach zniszczonego miasta. Na koniec znajduje schronienie w zrujnowanej willi, nieświadom tego, że mieści się tam główna kwatera wojsk niemieckich. Zostaje nakryty przez niemieckiego kapitana, który go przesłuchuje. Gdy Szpilman ujawnia, że jest pianistą, kapitan każe mu zagrać na znajdującym się tam fortepianie. Szpilman gra nokturn cis-moll Chopina. Wzruszony kapitan postanawia pomóc mu przeżyć. Wojna się skończyła. Szpilman znowu pracuje w Polskim Radiu. Dowiaduje się od znajomego o przetrzymywanym w radzieckiej niewoli niemieckim kapitanie, który twierdzi, że uratował Szpilmanowi życie i teraz prosi Szpilmana o pomoc. Gdy jednak Szpilman dociera do wskazanego obozu jenieckiego, znajduje tam już tylko puste pole.

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Pianista
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy