"Pan Zemsta": PARK CHAN-WOOK O FILMIE
W brutalnej, wyrazistej fikcji tworzonej przez Chandlera, Hammeta, Mcvaine'a i Hemingwaya realizm jest bardzo wyrazisty. Kiedy gliniarz z wydziału zabójstw mówi Dla mnie lato jest jedynie czasem, kiedy ciała szybciej się rozkładają; niczym więcej, niczym mniej opisuje nowy gatunek, który chcę stworzyć i który jest przeniesieniem tego rodzaju literatury na język filmu. Filmy często tracą dużo realizmu, bo reżyserzy zbyt mocno skupiają się na aspektach wizualnych. Jestem tym rozczarowany. Stwarzanie pozorów czy dodawanie dobrego zakończenia - to nie dla mnie. Bez względu na to, czy ludzie zgodzą się ze mną czy nie, wierzę, że Pan Zemsta zawiera odrobinę realizmu. Jest to oczywiście rzeczywistość kogoś, kto postrzega świat jako jałową pustynię - suche, zimne miejsce, mroczne i pełne krzywdy, nieznane i zupełnie nieprzewidywalne.