"Pan Tadeusz": TWÓRCY I PRODUCENCI
Nie mniej doświadczeni i utalentowani artyści, najwyższej klasy fachowcy w swoich dziedzinach, tworzyli ekipę realizatorską "Pana Tadeusza". Za kamerą stanął jeden z najlepszych polskich operatorów młodego pokolenia, Paweł Edelman, nagrodzony Brązową Żabą na Międzynarodowym Festiwalu Sztuki Autorów Zdjęć Filmowych Camerimage'97 za zdjęcia w "Kronikach domowych" Leszka Wosiewicza. Edelman, znany głównie ze swej stałej współpracy z Władysławem Pasikowskim, fotografował również głośne "Historie miłosne" Jerzego Stuhra.
Laureat Oscara za dekoracje w Spielbergowskiej "Liście Schindlera", Allan Starski, stworzył niezwykle wierną pod względem historycznym, a zarazem pełną fantazji scenografię.
Kierujący produkcją Michał Szczerbic wykorzystał wszystkie swoje doświadczenia, zdobyte podczas pracy przy tak skomplikowanych filmach, jak wspomniana już "Lista Schindlera", "Z dalekiego kraju" Krzysztofa Zanussiego, czy "Król Olch" Volkera Schloendorffa. Był wsparciem dla reżysera we wszystkich trudnych momentach realizacji "Pana Tadeusza".
Kostiumy są dziełem Magdaleny Tesławskiej-Biernawskiej, której współpraca z Andrzejem Wajdą rozpoczęła się od "Popiołów" i Małgorzaty Stefaniak, mającej w swoim dorobku stroje do nagrodzonego Złotym Globem dramatu wojennego Agnieszki Holland "Europa, Europa".
Znaczący udział w tworzeniu oprawy plastycznej filmu miało jeszcze troje artystów: dekoratorka wnętrz Wiesława Chojkowska, charakteryzatorka Maria Ewa Dziewulska oraz współpracujący z Andrzejem Wajdą od lat Andrzej Szenajch, który odpowiadał za mundury wojskowe i militaria.
Wybitny kompozytor Wojciech Kilar skomponował muzykę do ponad stu dwudziestu filmów zrealizowanych przez twórców tej miary, co Jane Campion, Francis Ford Coppola, Roman Polański, Krzysztof Zanussi czy Andrzej Wajda. Z reżyserem "Pana Tadeusza" Wojciech Kilar współpracował wcześniej przy "Ziemi obiecanej", "Smudze cienia", "Kronice wypadków miłosnych" i "Korczaku".
Niezwykle bogata ścieżka dźwiękowa filmu, tworząca integralną, artystyczną całość z jego warstwą wizualną w dużej mierze zawdzięcza swoje powstanie mistrzostwu francuskich i polskich dźwiękowców. Na planie byli to - operator dźwięku Philippe Senechal, i technik dźwięku Philippe Bouchez; na zgraniu w Audis de Joinville operator dźwięku Dolby Digital Thierry Lebon oraz II operator i montażysta dźwięku jednocześnie odpowiedzialny za sprawy techniczne ze strony francuskiej Jean-Pierre Halbwachs; w okresie całego udźwiękowienia operator dźwięku Nikodem Wołk-Łaniewski, II operator i montażysta dźwięku Grzegorz Lindemann, oraz konsultant muzyczny Małgorzata Przedpełska-Bieniek. Senechal i Bouchez pracowali bezszelestnie, nie dekoncentrując aktorów. (...) Byłem pod wielkim wrażeniem Francuzów, którzy robili dźwięk, mówi Michał Żebrowski. Dwóch panów wpinało "pinezkę" rano mówiąc "dzień dobry", a wieczorem, po skończeniu zdjęć "dziękuję" i już... (...). Nie mieli żadnych próśb, uwag. A dźwięk rejestrowali genialnie (...). (Miller, op. cit.). Warto zaznaczyć, że wszystkie kwestie dialogowe są doskonale słyszalne, a nagrywano je synchronicznie z rejestracją obrazu, metodą tzw. zdjęć stuprocentowych, gdyż postsynchrony, realizowane w warunkach innych niż te, które panowały na planie, w innej atmosferze odebrałyby aktorom prawdę wyrazu.
Głównym autorem ścieżki dźwiękowej filmu jest polski operator dźwięku Nikodem Wołk-Łaniewski (już wcześniej pracował z Andrzejem Wajdą przy udźwiękowieniu filmu "Panna Nikt") wspomagany przez II operatora dźwięku Grzegorza Lindemanna i konsultanta muzycznego filmu Małgorzatę Przedpełską-Bieniek i to jego koncepcje realizowano.
Nad całym procesem udźwiękowienia filmu począwszy od pierwszych nagrań playbackowych, aż do otrzymania kopii wzorcowej, czuwało znane ze swego profesjonalizmu warszawskie Studio Sonoria. Prowadziło ono prace w oparciu o własne studia dźwiękowe i niezwykle bogatą fonotekę, oraz współpracowało z katowickim Centrum Kultury, Polskim Radiem w Warszawie (przy nagraniach muzyki), Łódzkim Centrum Filmowymwspółpracując w tym zakresie z Łódzkim Centrum Filmowym (przy nagraniach efektów synchronicznych i transferach materiałów za zdjęć) oraz paryskimi studiami Copra (przy transferach materiałów do formatów niezbędnych na zgraniu), Merjithur (przy zgraniu muzyki) i Audis de Joinville (przy ostatecznym zgraniu filmu), a wreszcie z laboratorium Telewizji Polskiej w Warszawie i LTC w paryżu. Było to najtrudniejsze z dotychczas prowadzonych przez Sonorię udźwiękowień, nie tylko ze względu na prestiż i rozmiary filmu, ale również na skomplikowaną technologię, napięte terminy i konieczność wykonania bardzo wielu dodatkowych prac, jak przygotowanie tzw. brudnego zgrania pierwszej wersji filmu do pokazu dla wszystkich koproducentów i wielu materiałów reklamowych.
Prawą ręką Andrzeja Wajdy na planie "Pana Tadeusza" był Adek Drabiński, niezastąpiony doradca reżysera w rozwiązywaniu wszystkich problemów artystycznych filmu.
Swój ostateczny kształt "Pan Tadeusz" uzyskał przy udziale jednej z najwyżej cenionych polskich montażystek, Wandy Zeman, trzykrotnie nagradzanej na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.
"Pan Tadeusz" jest filmem polsko-francuskim, wyprodukowanym przez Heritage Films, przy współpracy Canal+ Polska, Les Films du Losange, Le Studio Canal+ (z udziałem Canal+), Wizji TV, Telewizji Polskiej S.A., Vision Film Production, Komitetu Kinematografii, Agencji Produkcji Filmowej i Państwowych Instytucji Filmowych.
Producentem "Pana Tadeusza" jest Lew Rywin, założyciel firmy Heritage Films, która walnie przyczyniła się do powstania wspomnianych już, wybitnych filmów: "Lista Schindlera" (siedem Oscarów'93) i "Król Olch", a także wielu innych głośnych tytułów, polskich i zagranicznych, z których trzy: "Pierścionek z orłem w koronie", "Nastazję" i "Wielki Tydzień" wyreżyserował Andrzej Wajda.
Koproducentem była związana z Les Films du Losange Margaret Menegoz, bez której nie powstałaby większość filmów tak znanych reżyserów jak Eric Rohmer i Barbet Schroeder.
Producentem wykonawczym był Paweł Poppe, a współpracował z nim Michał Kwieciński.
Produkcją kierował Michał Szczerbic.
Na polskich ekranach film rozpowszechnia Vision Film Distribtion Company. Prawa do sprzedaży światowej posiada Le Studio Canal+.
Koszt realizacji filmu "Pan Tadeusz" w Polsce wyniósł 12.500.000 zł.