Reklama

"Pamiętniki księżniczki 2. Królewskie zaręczyny": PIĘKNIE UBRAĆ KOBIETY

Za kostiumy odpowiedzialny był Gary Jones. Najwięcej radości sprawiło mu ubranie dwóch głównych gwiazd filmu. Julie Andrews miała być niezwykle elegancka. Szczerze mówiąc, trudno sobie ją wyobrazić inaczej – żartował. Przy tworzeniu kostiumów dla niej inspirował się zarówno ubiorami angielskiej rodziny królewskiej, jak i... kreacjami Andrews z poprzednich jej filmów. Przyznał też, że suknia, w której wystąpiła Mia podczas swego przyjęcia urodzinowego, była inspirowana ubiorem Audrey Hepburn z filmu „Zabawna buzia” (Funny Face). Dodał jej tylko jeszcze więcej „młodzieńczości i lekkości”.

Reklama

Biżuteria, która pojawia się w filmie, jest autentyczna i została wypożyczona ze słynnej, istniejącej od 1860 roku, szwajcarskiej firmy jubilerskiej Chopard. Jej łączna wartość wynosiła ponad 10 milionów dolarów. Nic więc dziwnego, że podczas zdjęć ochroniarze z tej firmy wręcz nie spuszczali klejnotów z oka.

materiały dystrybutora
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy